pl. wolności miasteczko b
miejscami jestem taki nijaki
jak miasteczko białogard
i zasrane gołębie nad bankomatem PKO BP
że nie odróżniam się od tła w które mnie
wrysowano
lub sam już nawet nie wiem
bo może
tło nie odróżnia się ode mnie
gdy myślę w ten drugi sposób czuję się
rozgrzeszony
na chwilkę
na sekundę w której zamykasz powiekę
i potem już nic
potem już nie
miejscami jestem taki nieogolony
jak trzy dni na wojnie międzypłciowej
niedorozwinięty z błonami między palcami
łatwiej mi się poruszać
Komentarze (3)
Życie wieczne, nawet dla /zasranych gołębi/ i seria
kolorowych żarówek pod kocem. Wszystko dzięki wojnom i
bitwom w nieogolonych miejscach.
Myślę. Czuję.
A później już nic, oprócz tradycyjnych deseni
podpowiekowych.
Brawo! Podziwiam.
a to musi byc akurat ta firma? ;) - wiersz ok:)
Z tym bankomatem i gołębiami, to raczej odwrotnie;)
ale całość podoba mi się bardzo.