Opowieść córeczki
jestem radosnym początkiem
przygodą
narodzoną gwiazdeczką
żywym dowodem uniesień
czystym owocem rodziców
marzeniem spełnionym
szczęśliwym sercem tętniącym
życiem które promienieje
optymizmem
wyrastającym od środka
Komentarze (35)
ciepły wiersz ...pełen miłości
pozdrawiam:-)))))))
Bardzo dziękuję za pomoc Roklin. MamaCóra, Pani Basiu,
pozdrawiam.
Ładnie :)
O! Teraz jest dużo bardziej zrozumiały. Wcześniej
zastanawiałem się nad tym mocno, ale widzę, że to
omyłka była. Teraz jest ładny, ciepły wierszyk... :)
Dziękuję Basiu. Dziękuję Arcie. Pozdrawiam.
Wzruszająco ciepły wiersz! Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie tata za małą gwiazdeczkę napisał.
Pozdrawiam
Mariat, Roklin bardzo dziękuję już poprawiłem.
Zupełnie tego tak nie odczytałem. Dziękuję. Nie płonie
napisałem a miałem na myśli nie wypala się. Pozdrawiam
serdecznie.
U! Coś jest nie tak, skoro życie tylko się tli...
wiersz raczej skłania do zastanowienia się: dlaczego?
Zaskakujące. Ogólnie, jest git :)
Uuuu, dlaczego nie płonie? Czyżby coś nie tak? Życzę
natychmiastowej poprawy.
Dziękuję za komentarze. Misiaczku tak poszedłem za
Twoją podpowiedzią. To jest wiersz o mojej córeczce,
która już z nami jest od dwóch lat. Pozdrawiam
serdecznie.
jeśli tak napisałabym przygody narodzonej gwiazdeczki.
pozdrawiam Dobranoc.
czy chodzi o narodziny dziecka?
Czysta prawda
życiem które nie gaśnie
jednak nie płonie
Szczęśliwa rodzina to i wiersz ciepły, pełen
nieskrywanej miłości:)))