Opowieści Wiatru
"Nadzieja odchodzi ostatnia..."
Słońce powoli chowa się za góry i rzuca
ostatnie promienie,
uciekający czas odmierzają szmerzące
strumienie,
ptaki swe pieśni końca dnia śpiewają,
a drzewa od lat w tych samych miejscach
stoją i czekają,
wsłuchane w szept Wiatru o chwilach dawno
minionych
i na kartach przeszłości zagubionych.
Wiatr pamięta, choć wszystko się zmieniło i
ludzie zapomnieli
o tych, którzy przed wiekami właśnie tutaj
istnieli
To tu kiedyś była ta z legend i baśni
wyjęta kraina,
na środku lasu stał zamek, z którego dziś
została już tylko ruina.
Dawniej w jego komnatach królowały:
szczęście i radość,
każdy wędrowiec przyjaźni i gościnności
znalazł tu dość.
Mieszkańcy na dobre czary się otworzyli
Młody książę i piękna dziewczyna zakochani
bardzo byli
i wśród ciszy nocy i gwiazd miłość po kres
dni przyrzekli sobie,
a uczucie to głębokie niczym morze,
połączyło ich dusze obie.
Gdy ciężkie deszczu krople padały, a wicher
melodię nucił,
ktoś w gniewie i zazdrości słowa klątwy z
siebie wyrzucił.
Szare chmury zasnuły niebo - zdrajca zadał
śmiertelny cios,
mgła okryła okolicę, polała się krew i
odwrócił się los.
Zniknęły piękne ogrody, rzeczywistość do
drzwi zapukała,
tamten świat odszedł, dziewczyna nad grobem
księcia zapłakała,
a ze słonych, kryształowych łez -
niezapominajki wyrosły...
Chwasty bólu i cierpienia, ślady ich stóp
już dawno zarosły,
ale mimo to, nawet teraz słychać, że dwa
serca wciąż biją,
bo po drugiej stronie lustra - usta z
kielicha życia piją...
Komentarze (5)
opowieść ciekawa, troszkę rymy tylko proste (kończą
się na tę samą sylabę i zrymowane te same części
mowy), ale to można zawsze poprawić, pozdrawiam
Ciekawie wyraziłaś swoją miłość, Miło było przeczytać
tą obszerną treść. Pozdrawiam:)
Długie wiersze jakoś zawsze mnie przerażają ale czytam
i dobrze, że i Twój przeczytałam. Piękne przesłanie i
bardzo ładne wykonanie. :)
stara ta baśń, bo to już cztery lata ale baśniom upływ
czasu nie przeszkadza, oczywiście nad rymami można
jeszcze popracować ale ponieważ kocham baśnie, więc i
ta bardzo mi się podoba :-)
Smutna bajka i gramatycznie zrymowana, warto by było
poprawić te rymy, (nie rymuj ze sobą tych samych
części mowy)