Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Oprawca czy wybawca




Nieobliczalny i bezwzględny
rozproszył błękitne obłoki
niebo zasłonił zimnym ołowiem
ogołocone drzewa rozkołysał
ze strachem pochylają korony
przed złowrogim władcą

On z szyderczym uśmiechem
przywołał ulewny deszcz
aby zmył radość z twarzy
jak opętany szalał w zaułkach
na opustoszałych ulicach smutku
siejąc tylko zniszczenie wokoło

Zagubiony czarny kot
toczył się niczym kula
w mętnej kałuży marzeń
szarpany jego podmuchami
wpadł przez okno do pokoju
tylko dlaczego do mojego.



29.02 – 01.03.2008.


autor

kazap

Dodano: 2009-04-15 09:44:43
Ten wiersz przeczytano 1117 razy
Oddanych głosów: 50
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

zdzisław zdzisław

"wpadł przez okno do pokoju
tylko dlaczego do mojego." i to jest pytanie na które
nie ma odpowiedzi.

Zyta Zyta

To co dla jednych jest dramatem innych bawi, albo
nudzi.Warto wczuć się w nastrój drugiej osoby, a jak
nie można, albo się nie chce, to przemilczeć.Ja daję +

Kiga Kiga

Wieje grozą - pozdrawiam ciepło mimo wszystko :P

AAnanke AAnanke

Ten chłopczyk potrzebuje pomocy. I ten kot to mówi.
Za przystawienie mi lustra w tytule -dziękuję.

komnen komnen

Jak zwykle źle, bez ładu i składu; chwalcie bejowicze!
a może tak uważnie poczytać ten "wytwór" o wietrze?:
"rozproszył błękitne obłoki" - błękitne obłoki? bzdura
i dno! "ogołocone drzewa rozkołysane" - szyk? Pan
pisze po polsku? "On z szyderczy uśmiechem" -
buahahaha! i literówka;"przywołał ulewny deszcz
aby zmył radość z twarzy" - czyjej?
To tylko drobne wyimki, ten "tfu-r" można zjechac cal
po calu.
Na koniec bomba programu: czarny kot szarpany
podmuchami wiatru (?) toczy się w kałuży marzeń
(rzewne jaja!) , a potem wpada do pokoju peela :). W
dodatku wszystko pisane w tsosowanej przez autora
bzdurnej manierze podmiotu domyślnego. Tani chwyt -
jakiś tajemniczy "on" czyli: "mrugam do twej
inteligencji czytelniku, bo jak coś tajemnicze , to na
pewno jest strasznie głębokie myślowo i pewnie jest to
wielka poezja".
W sumie: bełkot, który nadaje się jedynie do kosza,
nie do publikacji.
Dorośnie Pan kiedyś wreszcie p. Karolu i zacznie
traktować czytelnika z szacunkiem, czy nie?

ula2ula ula2ula

gdy wierzy w przesądy czarny kot to jakby światło
zabrane Smutny obraz bo radości nie wolno dać sobie
odbierać chyba że namacalnie są znaki nieszczęścia
Wiersz przeraża Dobry Pozdrawiam ciepło:)

Basia-Ewa Basia-Ewa

wizja zbliżającego się nieszczęścia...wieje grozą

Paulla Sz. Paulla Sz.

dlaczego do twojego?? dobre pytanie retoryczne,wiersz
na bardzo dobrym poziomie,pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »