Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Opuszczona



Znowu do puszczy wracam - w zdjęcia.
W jedno szczególnie - tam opary
znad bagien snują się do słońca,
że aż przecieram okulary
pełna zdumienia, "cała w trawie"!
A już po chwili - jak dmuchawiec

rozwiewa sie chwycony pejzaż -
przez chwilę żył, by się odrodzić
w nowej odsłonie - tam gdzie rzęśli
skromność w promieniach słońca brodzi;
gdzie bluszcz lubieżnie pieści drzewo.
Ze wstydem wzrokiem zmykam. Jest coś

wyjątkowego w erotyku,
który się ściele nad strumieniem.
Nad tajemnicą godną sztychu,
nad moim nagłym zawstydzeniem,
że choć wyrastam z tego świata,
to bezrozumnie w nim się miotam.

Walczę z owadzim wściekłym brzękiem,
który oplątał ręce, nogi...
Klaskając w łydki myślę: pieknie!
Mijam ten kadr, by zboczyć z drogi,
tak naturalnej, w serce miasta -
do stóp tej puszczy nie dorasta!


I ja się kurczę do rozmiaru
ulic, betonu, okularów...

autor

grusz-ela

Dodano: 2017-08-26 13:53:50
Ten wiersz przeczytano 1339 razy
Oddanych głosów: 30
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (51)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

od tytulu po puente - swietny:)

ja jestem oburzona ostatnio:)
pozdrowka

grusz-ela grusz-ela

Bardzo Ci dziękuję, marcepani - miło mi... :)

marcepani marcepani

za Wiktorem :) podzielam jego zachwyt :)

grusz-ela grusz-ela

Serdecznie Wam dziekuję za komentarze, refleksje...
Miłego popołudnia :)

Elena Bo Elena Bo

Fajnie o tych zdjęciach i puszczy :) Pozdrawiam :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Wyjątkowej urody wiersz, cudownie sie go slyszy i
widzi, bo deklamacyjny i malarski, przemawiający do
wyobraxni - a przy tym - właśnie jak u Mistrzów-
pojawiają się i rodzą refleksje nad jaśniejszą i ta
nie do końca lubianą stroną świata, na kurczeniem
jakims i powrotami do matecznikow pełnych zachwytu.
Pod wrażeniem - serdecznie pozdrawiam:))

Ewa Złocień Ewa Złocień

Faktycznie nasz świat "kurczy się do rozmiaru ulic,
betonu, okularów...". Ciekawie przedstawiona
refleksja. Pozdrawiam :)

andreas andreas

Na zdjęciach najczęściej jakoś to wszystko ładniej
wychodzi...
Miłej niedzieli Ela.

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo ciekawy wiersz, pozdrawiam.

grusz-ela grusz-ela

Bardzo dziękuję, Marzeno. Spokojnej nocy :)

marzena24 marzena24

b.d wiersz serdeczności

grusz-ela grusz-ela

kalokieri, miło, że zróciłś na to uwagę - znaczy na
tytuł :)
Pozdrawiam :)

grusz-ela grusz-ela

Loko, dziękuję, Dobrej nocy :)

kalokieri kalokieri

Podoba mi się. Świetnie "korespondujacy" tytuł.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »