Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Orka na ugorze



Rodziców miałem całkiem normalnych,
ot, zwykli ludzie, a mnie niestety,
Stwórca, wybaczcie za kolokwializm,
ciężko dojechał byciem poetą.

Chorób mam tyle, że trudno zliczyć,
głupio mi robić na przyszłość plany.
I mam zagwozdkę, gdzie szukać przyczyn,
uzależnienia od rymowanek?

Często żałuję, że czas na marne,
roztrwaniam w imię niemodnych trendów,
bo, gdy przeczytać wiersz żonie pragnę,
straszy mnie seksem przez pięć dni z rzędu.

Chłop ze swą babą kosi i orze,
w nocy ją młóci, zdjąwszy z niej giezło.
Lecz jak uprawiać, bez iskry bożej,
sztukę, co dumnie zwie się poezją?


autor

BordoBlues

Dodano: 2024-02-15 18:49:11
Ten wiersz przeczytano 1195 razy
Oddanych głosów: 41
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Sztuka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (47)

anna anna

Twoja liryka jest piękna, moje wierszydła nawet koło
sztuki nie stoją.

sceny życia wypływają sceny życia wypływają

Trzeba poezję wodzić za zmysły, wtedy rozścieli swoje
pomysły. Dobry wiersz Arku.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »