Osadzonym zabójcom ks. Jerzego...
dla pamięi zabojcow z SB:kpt. Grzegorza Piotrowskiego.ppor.Leszka Pękali i waldemara Chmielewskiego, płk.Adama Pietruszki - funkcjonariuszy SB
Osądzonym zabójcom księdza Jerzego...
Powinienem wiersz puścić w dawne Święto
Milicjanta i Pracowników S.B.
Pełen tytuł:
"poświęcone" zabójcom księdza Jerzego
Popiełuszki.
****
Publikacja w 36-stą rocznicę
instytucjonalnego mordu - dokonanego 19.
10. 1984 r.
Powinienem wiersz puścić w dawne Święto
Milicjanta i Pracowników S.B.
Pełen tytuł:
"poświęcone" zabójcom księdza Jerzego
Popiełuszki.
****
Zbrodnia – jest zbrodnią. A ofiary
imię...
(- przyszły... - patronat?) - kościoła, lub
szkoły...
- Kacie! – świadomy zbrodni swej i winy.
- Będziesz krył się od ludzi – dla dziecka
i żony.
Kacie! – już lepiej iść w kamieniołomy,
niż między ludźmi – nieść twej zbrodni
ciężar.
- Bo – co – ty – możesz?.. (– mieć) – dla
swej obrony?..
Jedynie Boga! (– jesli cię pokona(ł)...)
...Więc – uproś - Boga – ażeby zwyciężał
w wyrokach ludzi – sądem Salomona:
„zabiłem... - ale...” - „będziesz
osądzony."
warszawa 199(5?)
o przesledzenia dyskusji pod wierszem przy
publkacji sprzed ponad roku:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/osadzonym
-zabojcom-ks-jerzego-popieluszki-517128
Napisane w połowie lat
dziewięćdziesiątych.
Wiersz był już publikowany . Z wielu
powodów - chciałem go przypomnieć... -
Pierwszą publikację wymazałem z uwagi na
odczuwanie silnego wewnętrznego niepokoju -
Druga kolejno - na ten moment - jest
zachowana z uwagi na komentarze.
Zamieszczony wydruk wiersza pochozi z
trzeciej publikacji z dnia 12.04.2020 r. -
wraz z zamieszczonymi pod nim kilkoma z
komentarzy. Każda z sytuacji w czasie
kolejnego publikowania (wiele lat po
wydarzeniu i po napisaniu) jest wciąż
jakosciowo inna.
Mgiełka028Mgiełka0282020-04-12
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam świątecznie
:)
jastrzjastrz2020-04-12
Zbrodnia jest zbrodnią, ale zabójcy też są
ofiarami.
Zleceniodawcy zbrodni nigdy nie zostali
osądzeni.
Generał Zenon Płatek, który według
osądzonych miał im
tę zbrodnię zlecić - z braku dowodów
został
uniewinniony, a kiedy umarł miał nawet
katolicki
pogrzeb. A mówiło się, że prawdziwy
inspirator był
jeszcze wyżej, ponad gen. Płatkiem...
...ale jest jeszcze Sąd Ostateczny.
Wesołych Świąt :):)
Wiktor BulskiWiktor Bulski2020-04-12
Michalee - system krztałtowania charakterów
i
zyciowych postaw opieral sięm. innymi na
meczniźmie
samoobrony psychologicznej i
świadomościowej osób
uczestniczących w zbiorowym systemie
organizacyjnym i
pozorganizacyjnym: niesposob ormalnie
funkcjonować z
wewnętrznym piętnem zloczyńcy czy
nikczemnego. W
wyniku rozmaitych oddzaiaływań - ten
mechanizm
psychologiczny prowadzić mial wiele osób do
odzrucenia
systemu mooralego i systemu wartości, ktory
niee
pozwałal im normalnie funkcjonowac -- bo
obarczał ich
wewnętrznym piętnem. Skrajnie: oetycności
czynu -
decydowal przepis prawny i
polecenieprzełożonego
(rozkaz, sugestia). Jedynym kryterium -
"moralnym"
stawala się przydatność (dla systemu)- dla
ich systemu, z którego czerpali
satysfakcję.
Wiktor BulskiWiktor Bulski2020-04-12
Oczywiście Michale: w zbrodniczym systemie
dawnego SB
- normalni (lub prawie normalni- ale to
kwestia
akceptacji i kryteriów normalności) chłopcy
z podwórka
(moi i wielu innych koledzy) - przede
wszystkim na
początku - dla trwałości struktury i całego
systemu
zniewalania - wielu z nich - na początku
musialo się
stać ofiarami struktury, w której
funkcjonowali - co w
efekcie - w wyniku stosowania rozmaitych
technik
krztaltowania osobowościowego - nmialo
prawadziś do
samoakceptacji, wspólakceptacji i
akceptacji
systemowej.
Znalem wielu zz nich. - Byli koleżeńscy,
szlachetni i
i o wielu można powiedzieć dużo bardzo
dobrego.
Oczywiście - byli też inni - ktorych
wspominam bez
sympatii. - Ale... dokladny - bardzo
dokladny rys
psychologiczny i świadomościowy oraz
znajomośc
okliczności z ich życia - było - w
kartotekach MSW.
Wesołych :)
Wiktor BulskiWiktor Bulski2020-04-12
NocnyWilku: rozumienie fragmentu jest
proste i wynika
z kontekstu sytuacyjnego. - gdy wiersz
pisalem -
proces beatyfikacyjny księdza chyba jeszcze
nie byl
rozpoczety. Do dzisiaj - z uwagi na
okoliczności
smierci - i nierozstrzygnięty problem, czy
ksiądz
Jerzy zgiinąl z powodu jego patriotyzmu
polskiego -
czy zostal męczennikiem z powodu jego
wiary
chrześcijańskiej- gremia katolickiego
Kościla mają
wątpliwości, czy można go - na chwilę
obecną -
"błogosławionego" -beatyfikować. -Jest
to
nieporozumieniem tyczącym fundamentu
księdza, a być może fundamentu męczeństwa -
jako przyczynku i kryterium świętości: on
nie
zamierzal być męczennikiem. - Być może
godzil się - na
ewentualnośc - gdyby to mialo przesądzać o
jego
niezejściu z obranej drogi.- Postawa
patriotyczna - bo
mogla być i musiala - opierala się na
chreścijaństwie - jako
fundamencie naszego społeczeństwa i jego
osobistym
fundamencie. Nie - patriotyzm (polskośc)byl
przyczyną jego likwidacji - tylko
patriotyzm katolicki i
ogólnochrześcijański. - Tak więc problemy
beatyfikacyjne-
jezeli tylko takie są- pozostają
logicznym
nieporozumieniem w swietle faktow, które
powinny być
znane.
Wobec niewiadomej, czy ksiądz zostanie
uznanym za
świętego - nie moglem przesądzac, ze
ktorykolwiek z
kościołow w naszym kraju (lub innym kraju)
- zoastanie
opatrzony formalnyym uznaniem dla
występowania "pod
wezwaniem św.Jerzego Popiełuszki".
Nazewnictwo szkól,
czy ulic- wydawalo mi się przesądzone.
Pozdrawiam serdecnie:)
"poświęcone" zabójcom księdza Jerzego
Popiełuszki.
Zbrodnia – jest zbrodnią. A ofiary imię
będzie nazwaniem kościoła, lub szkoły...
- Kacie! – świadomy zbrodni swej i winy.
- Będziesz krył się od ludzi – dla dziecka
i żony.
Kacie! – już lepiej iść w kamieniołomy,
niż między ludźmi – nieść twej zbrodni
ciężar.
- Bo – co – ty – możesz?.. (– mieć) – dla
swej obrony?..
Jedynie Boga! – który cię pokonał...
...Więc – uproś - Boga – ażeby zwyciężał
w wyrokach ludzi – sądem Salomona.
„zabiłem, ale...” - „będziesz osądzony „
napisane w połowie lat
dziewięćdziesiątych
wiersz był już publikowany, ale skasowalem go dość dawno, z uwagi na mój wewnętrzny niepokój
Komentarze (38)
Oprawcy osiągnęli wolność. Ponoc kpt. Piotrowskego (bo
nie wim, czy byly degrdacje) widzial jeden z moich
kolegow w czasie odsiadki - podrużującego pociągiem.
Rożnie moglo być - wobec posiadanie wielu tożsamosci.
Piotrowski - mogl odwiedzac więzienie, a Iksinski -
mogl pracować w dowolnej instytucji.
czy mogą zyć z takim piętnem? - nie wiem, ale podobno
tenże Piotrowski pracowal po odsiadce jako redaktor
znanego pisma antyklerykalnego wydawanego chyba na
Pomorzu. Tytulu pisma nie pamiętam
Najko! - linią obrony jest znajomość metod i kryteriów
rekrutacji do S.B. i znajomość stosowanych w grupie i
przez grupę, stajacą sie jedynym srodowiskiem -
znajomość "metod wychowawczych". Do S. B. szli
chlpocy, ktorzy w/g ówczesnych standardów - byli
"normalnymi chlopakami" - jakwielu innych - uprawialo
sport, stzelalo do tarczy lub do kotow z łuku,
"polowało" na traszki i żaby. -Przecież to bardzo
śmieszne - nadmuchana przez slomkę żaba - robi się
nadęta jak balon, a smierć - przychodzi szybko - w
rowerowych trybach. Takich byly cale dzisiątki tyś.
-dzieciakow z kluczem na szyi - przyszlych -
"doszłych" lub niedoszłych - funkcjonariuszy S.B.
I dobrze, że wrócił...przypomina nam tamte dni, kiedy
oczekiwaliśmy cudu...ksuądz Jerzy źyje...niestety,
było inaczej, jego oprawcy sięgnęli wolności...tylko
czy mogą z takim piętnem żyć normalnie....
pozdrawiam
Dla takich nie ma żadnej obrony...ludzie bez
sumienia...Czytałam niedawno książkę jak ta machina
potrafiła katować...dobre przypomnienie wierszem o
morderstwie Ks.Jerzego...pozdrawiam Wiktorze.
Masz rację Stefi! - to byla hodowla
zwierząt-manekinow, myślacych w/g zasady "dobre jest
to, co korzystne dla mnie, a najlepiej jeszcze -
zadekretowane przwem. Prawo stanowione i polecenie
zwierzchnika przesądza o tym, co jest wlaściwe,
sluszne, moralne"
Pozdrówki:)
...ja bym raczej powiedziała 'wyhodowanie' bo ta
czynność jest stosowana, co do bestii...nawet jak jest
ona z rodzaju 'homosapiących'...
pozdrawiam Wiktorze:))
Myślę, zewielu z nich nie mialo sumienia. Do S.B. byl
prowadzony nabór tylko po dokladnym rozeznaniu,
anastępnie prowadzony byl proces deprawacyjny -
indywidualnie oprzcowany i realizowany z udzialem -
niestety - specjalistow wielu dyscypln naukowych.
Machina S.B. - mielila skutecznie i dokladnie -
Zgodnie z "naukowymi metodami krztaltowania i
wychowania człowieka"
myślę, że taki kat nie ma wyrzutów sumienia.