Osamotnienie
Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem". Aldona Różanek
.
,,Język rozróżnia dwie strony bycia
samotnym, stworzył
słowo,,osamotnienie'',by wyrazić ból
samotności i słowo ,,samotność'', by
wyrazić płynące z niej piękno.''
Osamotnienie przyczyn ma wiele,
komunikacja zamknięta w cieniu,
inność i pogląd rany wciąż ściele,
wartość umniejsza, nawet w grzeszeniu.
Osamotnienie, to jest ból faktu,
to nieprzyjemna dla ducha słabość,
brak towarzystwa z ludźmi kontaktu,
dla dróg rozwoju zgubiona radość.
Osamotnienie, to boleść duszy,
choroba wnętrza przez opuszczenie,
wyobcowanie myśli zagłuszy,
gdy niespełnione idzie pragnienie.
Osamotnienie, to brak porządku,
gdy świat wewnętrzny podwaja braki,
w nim rytm istnienia bezmiar rozsądku,
klęsk, upokorzeń, cierpień oznaki.
Osamotnienie, to trend obcości,
bez zrozumienia nawet rodziny,
nosi na sobie rys nie-kochania,
źródło w poczuciu krzywdy i winy.
Osamotnienie, to brak rozmowy,
choć są sygnały, że los się wali,
brak ich w odbiorze, stan alarmowy,
milczenia wiele, a wnętrze pali.
Osamotnienie, to dokuczliwość,
gorsza w działaniu niż ból fizyczny,
niezrozumienie, gdy osobowość,
ma inny wymiar, czasem kliniczny.
Osamotnienie, to też tęsknota,
za innym światem i zaistnieniem,
za dobrym słowem, ciepłem ochota,
i miłym gestem i przytuleniem.
Osamotnienie, to jest ucieczka,
w świat wyobraźni z masą przesądów,
w poszukiwaniach maleńka świeczka,
rozświetla ciemność ludzkich osądów.
Osamotnienie zagłuszyć łatwo,
stłumić je w sobie, bądź też znieczulić,
praca, alkohol, doktryna tratwą,
ból pozostanie, nie da się tulić.
Osamotnienie ma lek skuteczny,
to jest życzliwość i akceptacja,
i dobroć człeku - problem odwieczny,
wyrozumiałość, gdy inna racja.
Co to jest prawdziwe Ja? To kim jesteś, a
nie to, co z Ciebie uczyniono...Paulo
Coelho
Czujesz się osamotniony. Postaraj się odwiedzić kogoś, kto jest jeszcze bardziej samotny. ..Jan PaweŁ II
Komentarze (34)
Witam Halinko niestety taka prawda- samotność to
trudna sprawa
Pozdrawiam
Smutne to osamotnienie
Pozdrawiam Halinko:-)
Interesująco i wielowarstwowo o samotności. Nikt nie
jest bezludną wyspą, pragniemy bliskości ale
pragnienia nie mogą innych ranić bo pogłębiają
samotność, wyobcowanie i są złym budulcem dla
pozytywnych uczuć.
Z przyjemnością przeczytałam, zastanowiłam się.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wprawdzie na samotność
raczej nie narzekam
ale na przyjaciół
nieustannie czekam :)
Pozdrawiam:)
Halinko
ja tylko się staram...
...szkoda, ze osobie ie i h nie odbiorę...można
wysłać...prawy brzeg Renu, coś koło Kolonii, pokwituję
odbiór osobiście, zaraz pozbędę się osamotnienia, choć
mam swoją dużą rodzinę...dzięki i pozdrawiam
Halinko
Pod krawatem, nawet kwiaty
przyniosłem dla Ciebie, wychodzę
niezawiedziony...
:)
Serdecznie ciepło pozdrawiam
Halinko, nic tu nie będę pisać w kierunku co do
poprawki. Powiem tylko, że samotność trzeba próbować
zwalczać samemu. Nie bać się wyjść do ludzi. Zapisać
się na jakieś zajęcia pójść na spacer. Są też miejsca
w necie gdzie single w roznym wieku umawiaja się na
wspólne wyjścia kawę itd.
Tak sobie tutaj porozmyslalam. Pozdrawiam
Samotność jest straszna...dobry wiersz! Moc
serdeczności.
niezwykły, poetycki wykład o samotności. Oby nas nie
dotykała.
Ładna, dopracowana lekcja o samotności.:)
W strofie numer VIII miało być chyba "zaistnieniem"
(zjadło jedno .
W strofie numer IX zwrot , miało być pewnie "dla
poszukiwań" lub "w poszukiwaniach" :)
Poza tym świetnie.
Miłego!
Tak to jest, wiem coś o tym.
Wspaniala refleksja o osamotnieniu
Pozdrawiam
Piękna refleksja , samotność jest straszna
pozdrawiam z uśmiechem
Witaj. W przedostatniej strofie chyba miało być
/ból(u) nie utuli/
Czwarta strofa /bez miar rozsądku/ powinno być razem,
chyba, że o czegoś nie zrozumiałam, pewna nie jestem.
Całość, starannie dopracowana i przemyślana. Doskonałe
studium w kwesti osamotnienia. Moc serdeczności.