ósmy kolor tęczy
Szukam ósmego koloru tęczy
niech moje serce zwariuje
na nieboskłonie błękitnym kolorem
niechaj marzenia rysuje
Porwij mnie w chmury wichrze szalony
nawiewaj senne miraże
niech mnie nie skarci życie układne
raz jeszcze niech się odważę
A serce dudni i rwie się z piersi
cicho me serce cicho
czas wreszcie zawrzeć pokój ze sobą
bo cię usłyszy złe licho
autor
ARABELLA
Dodano: 2013-11-13 07:37:30
Ten wiersz przeczytano 1981 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Oj jak dmuchnie, porwie, zawiruje, uniesie w
nieznane.:)))))
Chyba peelce dokucza stagnacja, oby to był ciepły
wicherek:)))
Tęsknota serce rwie, a rozum boi się, by zły los go
nie zranił.
Pozdrawiam :)
Zgrabnie wyrażona tęsknota za porywem serca. Życzę
takiego wiatru i odwagi, by z nim polecieć.