Ostateczne rozwiązanie
Przez bramę przeszli do „wolności”,
a świat nie widział, zamknął oczy.
Gdzieś na rubieżach Europy,
by Zachód nie czuł, że „coś kopci”.
Przez piekło idąc, wprost do piekła,
po dezynfekcji (aby czyści)
ulecieć mogli do wieczności,
oprawcom z oczu zejść. Na cegłach
pozostał nagar obecności
tak, aby palił piętnem grzechu
Kaina, który trwa w człowieku
i niszczy miłość. Piekło gości.
autor
MariuszG
Dodano: 2018-02-03 14:16:15
Ten wiersz przeczytano 1539 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Syringa, Bronko, Stumpy,
dziękuje za odwiedziny.
Miłego dnia :)
Co prawda już tu byłem ale poczytałem raz jeszcze.
Ponadto posłuchałem twoich uwag dotyczących rymów i
troch e poprawiłem.Rzeczywiście miałeś rację, ale
wierz mi że to nie łatwa sprawa gdy się pisze na raz
sonet w tautogramie. Zapraszam do oceny.
Niech nigdy Kain nie bierze noża do reki.A myślałam,że
oprawcy nigdy nie podniosą oczu ze wstydu, a po nich,
jak by wodą polał. Pozdrawiam Mariuszu.
piękny wiersz refleksyjny
serdecznie pozdrawiam
Bluszcz, Stumpy, Fatamorgana,
dzięki za odwiedziny z poczytaniem.
Pozdrawiam :)
Bardzo dobry wiersz, zmuszający do przemyśleń. Oby
nigdy się to nie powtórzyło.
Pozdrawiam Mariuszu :)
A wiesz czemu ten wiersz mi się podoba? bo ma
zaowalowane przesłanie. Nie szuka winnych, nie ocenia
prawdy historycznej. + i Miłego wieczoru.
Bardzo mądry i poruszający wiersz. Pozdrawiam Mariuszu
:)
Dziękuję kolejnym Gościom za poczytanie z
komentarzami.
Pozdrawiam :)
Interesujący wiersz.Pozdrawiam:)
Wiersz zatrzymuje na dłużej.
Uważam, że takie wiersze są potrzebne.
Miłego dnia:)
Dzisiaj po latach zmuszeni jesteśmy ujawniać prawdę o
tych jakże trudnych latach dla Polski.
Pozdrawiam!
Bardzo mocno Mariusz, ale tez widze tutaj drugie dno
ktorego niech chce ujawniac, wystarczy ze na gorze juz
jest pieklo, pozdrawiam
Właśnie. Bóg stworzył człowieka na własne
podobieństwo, a człowiek korzystając z wolnej woli
często wybiera zło zasmucając Stwórcę. "Przez ile dróg
musi przejść każdy z nas aby człowiekiem się stał"...
Karat, Dziadek Norbert
Pozdrawiam