Ostatni lot
Ostatnia rozmowa:
"Skarbie, proszę wróć do mnie."
"Nie. Ja Cię już nie kocham.
Nie dzwoń więcej.."
Pęknięte serce
ŻAL..
Chłopak stanął na szczycie
swych marzeń.
Zamknął oczy...
Wyobrażał sobie jak mogło
wyglądać jego życie...
Gdyby jej nie poznał..
Gdyby kumple potrafili go słuchać..
Gdyby zaznał odrobinę miłości..
Skoczył..............
Gdy spadał nie krzyczał, nic nie czuł..
Chciał uciec od wszystkiego.
Zabił się.
Nasze oczy nie chcą patrzeć
na plamę krwi na chodniku..
Uszy nie chcą słyszeć:
"On nie żyje.."
Czas się zatrzymał..
Jego śmierć zabolała
jak nic innego...
Łzy goreją w oczach..
Serca obciążone największym
nieszczęściem...
Śmiech już nie istnieje..
Ból, smutek ranią duszę..
"Jak mogliśmy do tego dopuścić?!"
"Mogliśmy mu pomóc..
Ratowaliśmy go już wiele razy..."
O jeden raz za mało..
Pamięci chłopaka, który zabił się, bo nawet wśród ludzi czuł się samotny..
Komentarze (1)
Smutny...i ku przestrodze.