Ostatni obraz
Odejdę oknem. Obłokiem odfrunę.
Osrebrzę ogród obrośnięty ostem.
Ols obcałuję, oczeret otulę.
Osie orkiestry olchom osamotnię.
Osrebrzę ogród obrośnięty ostem.
Opustoszały ognik osierocę.
Osie orkiestry olchom osamotnię.
Osiedla orląt opieką otoczę.
Opustoszały ognik osierocę.
Obejdę orne, obsiane opłotki.
Osiedla orląt opieką otoczę.
Odbiorę oręż orłom ostrookim.
Obejdę orne, obsiane opłotki.
Oroszę oddech, operlę ostrokrzew.
Odbiorę oręż orłom ostrookim.
Ostatni obraz o oczary oprę
Oroszę oddech, operlę ostrokrzew,
ols obcałuję, oczeret otulę,
Ostatni obraz o oczary oprę.
Odejdę oknem. Obłokiem odfrunę.
Komentarze (56)
Dzień dobry Mistrzyni Słowa i Formy :)
To ja przyłączę się do "O"wacji...!
Oklaski!
Majstersztyk.
Jesteś Ewuniu wyjątkowym mistrzem. połączenie pantum i
tautogramu to już mistrzostwo świata lecz Ty
utrudniłaś do maksimum pisząc na literkę "o".
Pozdrawiam miłej spokojnej nocy.
Pięknie i pantum i tautogram. Trzeba poświęcić wiele
czasu na takie cudeńko. Pozdrawiam serdecznie.
Mistrzostwo :)
szacun pozdrawiam
Poetyczna wprawka świadcząca o ogromie słownictwa.
Pozdrawiam :)
Mistrzyni,schapeau bas
Pozdrawiam
tautogram i pantum w jednym. Podziwiam.
O... ale się napracowałaś, efekt wspaniały
wyczarowałaś. Pozdrawiam serdecznie:)
Majstersztyk, gratki:)
No,Stello! Tak sobie myślę,że w czasie ładnych kilku
dyżurów myślami byłaś przy tym wierszu. Nie wolno tak
się rozpraszać podczas roboty.
Pozdrowionka.
Niezwykly klimat tej melancholii spiętej klamrą
pierwszego i ostatniego wersu. - Klamrą, która
przesądza, ze wiersz jest melancholijny, a jednak nie
powinien być ani smutny, ani żałosny. - mimo wszystko.
Bo odejscie - nie okazuje się końcem świata - i tak
tez jest. Wiersz swiatopogladowy, duchowy i osadzony w
naturze. Niezwykłej urody realizacja. - Tego w ramach
rygoru wiersza potrfi dooknac tylko jena poetka.
Oczarowalaś mnie tak, ze powerowalbym wraz z Tobą
przez te ogrody - po opłotkach - w drodze będącej
pożegnaniem z tym co pobliskie i najbliższe.
Pozdrawiam Stello:)