Ostatni promyk
Gaśnie światło
umiera śmiercią naturalną
przyjaźń , której zawdzięczam wszystko
gaśnie iskra
nadzieja skonała
na wszystko nadchodzi pora
nic wieczne nie jest
co chodzi po tym świecie
zgasło nic już nie ma
nie widze twojego istnienia
zgineło , przepadło
naturalnym biegiem rzeczy
żegnaj więc:
przestań odżywać w mej pamięci.
autor
leba
Dodano: 2014-12-04 00:15:21
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Emocjonalny utwor, tylko w krotkim wierszu trzy razy
umiera sie powtarza...
Przeszywajacy smutek pozdrawiam
Wiersz smutny jak ostatnie pożegnanie.Pozdrawiam.
Przenikliwy smutek .Pozdrawiam:)