ostatni wspólny wieczór
przy gorącym świetle świec,
serce nabiera sił przed wyjazdem,
w zaciszu myśli, za
czerwoną koszulą, za plecami
kwiaty z czerwonymi płatkami, a
palce zatopione między ich kolcami
przy czerwonym winie, wdrożony
zostanie plan fatalny,
spokojne myśli, niczego nieświadome,
kłębią się wesołe, lecz zmieszane w
jej głowie...
autor
maffinek21
Dodano: 2008-03-22 20:53:57
Ten wiersz przeczytano 384 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.