Ostatnia chwila...
,,Przyjaźń, która się skończyła, tak naprawdę nigdy się nie zaczęła"
Stoimy przed Sądem Ostatecznym,
jak dawniej trzymamy się za ręce.
Jednak to już nie ten dotyk ciepła,
ten jest zimny, obcy i nie dodaje
otuchy.
Spoglądam za siebie i widzę swoje życie.
Uśmiecham się przez łzy gdy widzę jak się
śmiałyśmy,
zagryzam wargi gdy dochodzi do przełomu,
nie chcę na to patrzeć, nie kryję już
łez.
To chyba ostatni moment, by Cię
przeprosić,
choć to nie była moja wina wiedz, że Cię
kocham.
Kochana przyjaciółko proszę wybacz mi,
przecież każdy nasz dzień może być
ostatnim.
Nie chcę by i z moją tak było!!!
Komentarze (9)
Wiersz pisany z serca, to dobry wiersz.
Bardzo ładny wiersz...pozdrawiam :)
Dość ciekawe spojrzenie na przyjaźń i dojrzale
napisane! :-)
Piękny wiersz...:)
Pozdrawiam...:****
przeczytałem z głęboką uwagą,starając się pojąć
wiersza wymowę i powiem szczerze,że ja w przyjażń
kobiecą nie wierzę , bo albo ma ona seksualne
podłoże(nic mi do tego)lub jest to gra ,podejście
rywalki, bo blisko trza być wroga - tak mówi
instrukcja nr 002,taktyki walki,bo kobieca natura nie
przewiduje symbiozy,partnerstwa - la donna e`
mobile,zdolna do morderstwa.
stadu jedna samica alfa przewodzi -
na tolerancję nie może się zgodzić.
Opisany w wierszu cacus dowodzi,że o bardzo poważne
uczucie tu chodzi,
inie jest to temat beztroski - o reszcie
sobie sami wyciągnijcie wnioski!
trzeba korzystać z każdej szansy, którą nam daje
życie. kolejnej może nie będzie. na tak:)
Mądre słowa i... piękne. Na TAK+++
Bardzo refleksyjny wiersz. Pozdrawiam
Refleksyjny jak ostatnia chwila życia... Nieźle
napisany.