Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ostatnia deska ratunku

Można sobie pośpiewać na melodię piosenki "Kasa i sex" Pozdrawiam z uśmiechem:))))




Raz spałem dwie niedziele, w starej góralskiej chacie
gdzie dach był tak dziurawy jak bezdomnego gacie.
Nad ranem deszcz ulewny, perfidnie w sposób brzydki.
przemoczył mnie dosłownie, aż do ostatniej nitki.

I wtedy się znalazła, sękata stara deska,
której by nikt nie użył nawet na dom dla pieska.
Młotek i cztery gwoździe i w sumie po frasunku,
gdyż to była ostatnia, deska mego ratunku.

Płynąłem innym razem z Lizbony do Londynu,
lecz kapitan na mostku wypił za dużo ginu.
Wtem przyszedł szkwał i posłał na dno nasz piękny statek,
orkiestrę, kapitana i bar pełen sałatek.

Na szczęście dopłynęła do mnie sękata deska,
której by nikt nie użył nawet na dom dla pieska.
Chwyciłem się jej mocno wśród resztek takielunku,
bo to była ostatnia deska mego ratunku.

Gdy za lat nie wiem ile, bez smutku i żałości,
przyjdzie mi złożyć w grobie swe wysłużone kości.
Lecz chociaż by zabrakło w lasach dębów i świerków,
to nie dam się zakopać, w plastikowym kuferku.

Na pewno się gdzieś znajdzie, stara sękata deska,
której by nikt nie użył, nawet na dom dla pieska.
Dla mnie ona się stanie, wizytówką szacunku.
i to będzie ostatnia, deska mego ratunku.

autor

Gminny Poeta

Dodano: 2021-04-14 09:57:20
Ten wiersz przeczytano 1811 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

_wena_ _wena_

W tym sęk, żeby deska ratunku nie miała zadziorów, ale
kto by zwracał na to uwagę w chwili zagrożenia ;))
miłego dnia, dziękuję za uśmiech

JoViSkA JoViSkA

Fajnie mieć taką ostatnią deskę ratunku w zanadrzu
:)))) Pozdrawiam z podobaniem hihihi...

Annna2 Annna2

Te bezdomne gacie mnie rozbawiły.
A i Twoje poczucie humoru, już je znam.
David Bowie nie ma grobu.
Spalić się kazał i to dwukrotnie,
by nic nie zostało.
Niemalże jak Joanna d’Arc.
Też bym tak chciała.
A Ty Sławku się nie śpiesz z tymi deskami. Jeszcze nie
czas.
A wiersz super bardzo.

@Krystek @Krystek

Z przyjemnością i rozbawieniem czytałam. Pozdrawiam
milutko z uśmiechem i podobaniem:)

GrzelaB GrzelaB

Bardzo ciekawy a przy tym na wesoło wiersz. A co do
tej ostatniej deski to obyś jej jeszcze długo nie
musiał oglądać. Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »