Ostatnia modlitwa
Z mych barków zdjąłeś brzemię życia,
wspomnień i uczuć siła blednie.
Nic więcej nie mam do ukrycia,
jak tylko grzechy me powszednie.
W ostatniej drogi stoję progu,
czekałam tylko na wezwanie.
Mam puste ręce, serce pełne
twojej miłości. Idę, Panie.
autor
sosna
Dodano: 2016-06-11 10:18:50
Ten wiersz przeczytano 1361 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Piękne wyznanie.
Bardzo dobra refleksja Całe zycie jest jedną wielką i
długą drogą i przygotowanie do spotkania na finiszu
Pozdrawiam serdecznie
oj, tak... bądźmy gotowi do drogi, w każdej chwili
Peelka już przygotowana,
lecz czy już warto się śpieszyć
w tę ostatnią drogę?
Lepiej jeszcze niech tutaj pobędzie pisząc wiersze
bejowe:))
Serdeczności:)
Tak bardzo nie lubię ciężkich inwersji, że aż zwlokłam
tutaj ten wers:
"W ostatniej drogi stoję progu,"
chyba chciałaś powiedzieć, że;
--Stoję na progu ostatnie drogi,--
Bardzo mi się podoba. Bardzo.
Piękne przesłanie, najważniejsze jest
bogate serce.
"Mam puste ręce, serce pełne
twojej miłości. Idę, Panie."
Dobry wiersz. Od razu nachodzi mnie piosenka "Pójdę
boso..."
Można pozazdrościć peelce przygotowania do tej
wyprawy. Ponieważ mz zaimek "me" brzmi nieciekawie
zamieniłabym go na "te", ale to nie mój wiersz. Miłego
wieczoru.
Ładnie, ale coś czuję peelko, że jeszcze niejedną
modlitwę odmówisz zanim...
'Zdjąłeś z moich* barków brzemię życia...
jedynie grzeszki, te powszednie.'
Trzy zaimki w jednej zwrotce /w tym dwa archaiczne/ to
trochę za dużo. Nie gniewaj się proszę sosenko na
czytelnicze uwagi. Rodzaj wiersza raczej nieregularny
ale to nie ma wpływu na ciekawą treść.
Serdecznie pozdrawiam :)
Mam nadzieję, że zmieszczę się obok Ciebie, tylko ja
nie umiem się tak pięknie modlić.
Piękny wiersz, pozdrawiam serdecznie, życząc miłego
weekendu:)
Milo Cię poznać sosno.A modlitwa niech będzie
przyjęta!
Smutny, ale piękny wiersz.Pozdrawiam:)
Z serca pisane - piękno wiary oddane Pozdrawiam
Powiem tak,
ten przekaz to szczerej wiary znak
+ Pozdrawiam