Ostatnia myśl
Oceanu ogromna toń umyka szeptom fal
Głęboka ciemność cicho śpi zamglona
Jak chromy człowiek wśród pięknych nieba
gwiazd
Błądzi i ze swą dusza pod Księżyca progiem
kona
Zbudzony sen co przyszedł tak nagle
Gdy sztormu ramiona opadły na lico ziemi
Wnika do ciała i władcą jego się staje
Nie będzie już słońca, nie będzie już jego
czerwieni
I cisza, przesłana przez wiatr złośliwy
Grać będzie strunami gitar piękne pieśni
Ułoży i ukołysze myśli wielkich świata słów
Czuć będzie zapach sadów pełnych dojrzałych
czereśni…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.