Ostatnia noc
Jeszcze tą noc ostatnią razem spędzimy
Nasze rozstanie uczcimy stosunkiem
pożegnalnym
Odliczam do niego dni, sekundy jak
godziny
Biegną powoli, a ja wciąż rozmyślam nad
tematem banalnym
Czy dam radę po tym zapomnieć o Tobie?
To nie ludzkie co robimy, niewybaczalne
A w mych oczach czuję kryształ, nie wyrażę
tego w mowie
Czuję, on jest blisko, niczym szatan
Stoi na przeciwko, za rękę mnie złapał
Nie wypuści mnie, tylko szepcze:
"Grzesz dalej, głupia kobieto! Tego
chcę!"
Okrutnie jest tak cierpieć, z jednej
strony
Pożądanie, z drugiej moje zmienne humory
Pragnę Cię, a chcę uciec od tej
rzeczywistości
Od obowiązków, nie chcę takiej łóżkowej
miłości
Pozwól mi odejść i zniszczyć naszą
przeszłość
Zapomnijmy o sobie, naprawmy niewinną
przyszłość.
Świat byłby piękniejszy, gdyby nie Ty..
Komentarze (3)
Hmmmmmmmmmmm........
moze bylby piekniejszy bez niego...ale sama widzisz,
ze dzieki niemu mozesz pisac ...a Twoje zycie nabiera
kolorow choc przez chwile...tak to juz bywa!
Wiersz dobry. J poprawilabym jednak bledziki w 6-tym
wersie..a bedzie jeszcze lepszy;)
Bardzo dobry wiersz. Rymy dobrze dopasowane. Wiersz
lekki i rytmiczny.
Wiersz nie nastręcza problemów w interpretacji.