Ostatnie pożegnanie
Piszesz mi w liście
Że kiedy spałeś
To ci się przyśniłam
I się zakochałeś
Myślałeś o mnie
Całe noce ciemne
Nie mogłeś jeść spać ...
I to wszystko przezemnie
Serce skakało z radości
Gdy mnie zobaczyłeś
Biło coraz mocniej
Ty aż podskoczyłeś
Nie mogłeś się doczekać
Kolejnego spotkania
I nagle dostałeś telefon
Po długich dniach rozstania
Miałam ciężki wypadek
Chyba nie przeżyję
Szanse są marne
A moje życie czarne
Stałeś w korku
Czekając na zielone
A moje serduszko kończyło swą pracę
Było ciężko poranione
Gdy dojechałeś do szpitala
Drżałeś z niepewności
I wtedy zobaczyłeś mnie
Byłeś szczęśliwy i pełen radości
Ale jeszcze nie wiedziałeś tego
Że moje serce rozdział zamknęło
Umarłam kilka minut przed ostatnim
spotkaniem
To miało być nasze...
Ostatnie pożegnanie
Komentarze (1)
Szalenie figlarny wierszyk, jak dla mnie w złym guście
(ostatnia zwrotka). Przynajmniej forma nienajgorsza.