Ostatnie pożegnanie
Obejmując ją w ramionach,
powoli się z nią żegnałem
Wiedziałem,
Tak, widziałem
że dzisiaj się to stanie,
że to już jest ten dzień,
Mogłbym,
wspiąć się ku bram niebios,
I zabronić mu,
leczy ty ?
Nie chcesz walczyć
Jakże bardzo chciałbym,
zatamować czas,
I ukoić twe cierpnienie,
Znów być z tobą
jak zadawnych lat
To już ? nie, nie
Proszę
Nie opuszczaj mnie,
Ja tak bardzo kocham cię
kocham cię
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.