Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ostatnie słowa

Dla wszystkich, którzy czytają.

Była sobie dziewczynka
Mała niekochana
Matka jej odeszła, a ojca nie znała
I był sobie chłopczyk którego ona kochała

On o tym nie wiedział
I patrzył na nią skrycie
Ona nie miała odwagi powiedziec mu co czuje
Cięzkie było jej życie

Nie wierzyła że ktoś może kogoś kochać szczerze
I tak trwała w tej swojej niewierze
I minęło ładnych parę lat
Ona miała już męża który był dla niej jak kat

I znów nie zaznała miłości
Bo mąż bił ją i od środka niszczył
Potrzebowała czułości by był przy niej ktoś bliski

Mąż jej mówił że jeśli odejdzie
To ją znajdzie i jeszcze gorzej będzie
I żyła z tym człowiekiem parę lat następnych
Aż spotkała chłopca tego z lat dziecięcych

I wtedy spojrzała w te oczy
Niebieskie jak morska woda płynąca
Rzucili się sobie w ramiona
Niczym para kochająca

I choć wcześniej w tamtych latach niewiele rozmawiali
Tego dnia świetnie się dogadywali
Niczym ludzie znający sie wieki
A nie jak z piaskownicy dzieci

Przypomniały jej się wtedy słowa matki
Gdy w swym łożu umierała
To były ostatnie rzeczy które wypowiedziała
" Pamietaj w życiu najważniejszy jest Bóg, nie kochanie
Więc słuchaj tego co mówi piąte szóste i siódme przykazanie"

I tak dziewczynka i chłopiec spotykali się jako kochankowie i przyjaciele
Mąż nic nie wiedział ale ludzie wiele
I pewnego dnia doszły do niego owe nowości
Że jego żona u innego gości

Wkurzył się niesamowicie bił ja kochał prawie zabił
Wziął pistolet i do jej głowy przystawił
Lecz za spóst pociągnąć się nie odważył
W chwili jego niepewności chwyciła nóż i wbiła mu w jego wnętrzności

Padł na ziemię zawył umarł
Nigdy więcej już nie krzyknie
Nigdy więcej nie uderzy
I nie zedrze z niej odzierzy

W dziewczynki głowie kłebiły się myśli
Te zdarzenia z przed paru chwil
Nie wytrzymała napięcia
I strzeliła sobie kule w głowy tył

Gdy dowiedział się o zdarzeniu
Chłopiec z tamtych lat
Któremu serce skradła
Jego historia też pod ziemię się zapadła

I tak będąc już duchem co czuwa nad nami
Przypomniały się dziewczynce ostatnie słowa mamy
A ona nie spełniła matki ostatniej prośby
Bo w jednej chwili przez kochanie
Złamała piąte szóste i siódme przykazanie

Dodano: 2007-01-26 21:03:11
Ten wiersz przeczytano 477 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »