Ostatnie zdjęcie malowanego jeziora
pamięci J.O
Zapalili wszystkie światła.
Otworzyli mi niebo.
„chodź zostań, Przytule się”
Spokojny sen
Miękko jak w trawę,
Zanurzyłem się w pościel.
Wcześniej spakowałem wszystkie rzeczy
By było wam lżej.
Nie obawiajcie się
Miałem już tysiąc łez starości.
Światłość umysłu wprowadzała mnie w lęk
Tylko proszę pożegnajcie mnie.
Tutaj, wszyscy rozumieją ten dziwny
alfabet.
A ja robie zdjęcie malowanego jeziora
W tym niebanalnym miejscu
Próbując uświadomić wam,
Że największe ryby są właśnie tutaj.
Nie mówcie do mnie dziadku,
Jestem przecież teraz taki młody.
Komentarze (3)
jestem w jeziorze jak ikra na kamyku...znow bede
niedlugo rybką...kolo się zamyka....
najpiękniejszy ...+
mamy tyle lat na ile się czujemy --- jeśli piszesz tu
o sobie- bądź młody zawsze tego Ci życzę :)ujmujący
wiersz +