Otchłań
I zobaczyłem światło,
Kolory świata całego,
Słońca poczułem ciepło,
Co serce moje ogrzało,
Lecz ciężkie chmury nadeszły,
Przynosząc rozpacz i smutek.
Strącony w mroczną Otchłań,
Spadam w ciemność bezdenną.
Me oczy już światła nie ujrzą,
Serce nie zazna miłości,
Pozwólcie mi w końcu stąd odejść,
Po cichu, skromnie,samemu.
Już dość ran me serce odniosło,
Dość już goryczy zaznało.
Na koniec spytam się Boga,
Czy moich cierpień mu mało??
Śmierć szybką sobie szykuje,
już nie ma drogi odwrotu.
Przepraszam że chciałem kochać,
Chociaż przepraszam to
mało....................................
Krzysztof Gałuszka
Komentarze (29)
Literówka - głębię! ;))
Jakoś w to nie uwierzę. wystarczy zmienić w Windowsie
język na polski i układ klawiatury na polski
(programisty). Jeśli tego nie zrobiła to świadczy to
lub o jej niewiedzy lub co gorsze i na co bardziej
stawiam - lenistwie
Wiersz ma głębie i dobre przesłanie... Przypomina mi
mój wiersz pt.Skała do którego zapraszam i witam na
beju! (P.S. Mnie też na początku nie było łatwo! Wciąż
nie jest...) Pozdrawiam :))
Wiesz co, zdradzę Ci coś. Igus jest w Anglii i po
prostu nie ma polskich znaków... ;p
Nie denerwuj się, będzie lepiej :)
Roklin, pytasz czemu tak agresywnie?? Odpowiadam: bo
każdy poeta jest popieprzony, wszystko na temat.
Olu akurat nie Ciebie tyczy się mój komentarz. Owszem
jestem w stanie przyjąć słowa krytyki ale wkurza mnie
wytykanie drobnych błędów, które każdy z nas popełnia,
i wierszach każdego autora tutaj znalazłbym takie same
lub jeszcze gorsze błędy. Popatrz na komentarz IGUS,
chyba pieprzone lenistwo zmusiło ją do jakże zgrabnego
pomijania polskich znaków... a to jest chyba bardziej
karygodne niż moje " z tąd". Więc jeśli chcemy komuś
zwrócić uwagę, najpierw sami bądźmy w porządku. Chyba
że ludzie wstawiają negatywne komentarze z zawiści i
zazdrości, że ktoś prezentuje tu poezje lepszą bo nie
pisaną "dla piórek", tylko płynącą z głębi serca.
Pozdrawiam Olu i Ciebie bardzo serdecznie.
Wiersz bardzo przejmujący w swej treści. Nie wiem o
czym będę myślał gdy nadejdzie ... mój koniec.
Cierpimy za grzechy innych, którym z życiem nie było
"po drodze". Pozdrawiam
Ale dlaczego piszesz tak agresywnie. Ważne jest nie
tylko to, co piszemy, ale i jak piszemy. A tekst z
błędami ortograficznymi, niestety, znacznie traci na
wartości. Podejdź spokojnie do pisarstwa, bez
podpalania się, wyjdzie Ci to na dobre. I słuchaj
krytycznych uwag, wszyscy przecież chcemy ulepszać
swoje pisanie. Pozdrawiam :)
Czemu tak na pierwszy dzień ostro? Przyzwyczaisz się i
będzie dobrze. Też oceniaj innych i wpisuj swoje
uwagi. Każda jest do przyjęcia. Ładne powitanie na
Beju, jak na pierwszy raz. To ja - witam serdecznie.
Pozdrawiam
wszyscy przysrywacie się do jednego głupiego błędu, a
czytając Wasze komentarze tych błędów jest 10 razy
więcej niż w całym moim wierszu. Pozdrawiam.
Błedy poprawione, układ wersów też.
Popaprany jest ten edytor, za pomoca którego wstawia
się wiersze, temu było takie rozstrzelenie miedzy
wersami, nie miałem czasu już tego wcześniej poprawić.
Szczerze mówiąc, zbyt pesymistyczny wydźwięk ma ten
tekst, nie przekonał mnie. O błędach ("stąd") nie
wspominając. Niestety. :)
Bardzo watpie zeby ktos chcial to skopiowac lub
podszywac sie pod autorstwo tej tresci/
Masz bledy ortograficzne / takie rozczepienie wersow
jest zupelnie nieuzasadnione bardziej- widzi mi sie
autora / bardzo ciezko wczuc mi sie w slowa /
odczytuje skarge etc ale sposob przekazu nie trafia do
mnie / pozdrawiam
Skąd można wiedzieć, co czeka nas w otchłani?
Może tam nic nie ma, pozostaniemy sami. Kochać można
nadal, czy świat się kończy na jednej miłości? Kocha,
poczuj raz jeszcze, ten promyk radości. Pozdrawiam
serdecznie