Otulmania
Zaginiony jesteś
Ty nieodpowiednio ją zachwycony
Nieznaczne piękności drobnostki
podziwiasz
Liście tu opadają
pachną zgniłą wonią
wiosny
Wody tu brak
drzewa usychają
Stoisz tak, a świat chlapie Twoją twarz jak
wiatr
Zamknięty w nim
ty
kamień
Czarny jak strach
Taki ciemny otwór w głowie masz
Nic w nim nie ma
czasem tylko wlatuje wiatr
Godzina jednakowa jak tamta i ta co trwa
W milisekundzie spostrzegasz znak
Tłumi Twój lęk
sokół
Okrągłe litry mącznych koralików
Liczą Twój czas
Tłumisz dżwięk przytłaczający
słowa drzew
Myślodrzewne znaki
znaczą więcej niż wiesz
nie wytężasz umysłu
Ten spokój
Cię przytłoczy
Otulmani Cię cisza
Komentarze (11)
Szanowna autorko!
Mam kilka pytań co do powyższego:
Co oznacza wyraz "ją" w pierwszym wersie?
W jaki sposób świat może chlapać?
O jaki otwór w głowie chodzi?
W jaki sposób mączne koraliki autorka mierzy w
litrach?
Co to jest dżwięk?
Ja rozumiem potrzebę tworzenia metafor, ale owe
metafory oprócz tego, że są muszą mieć jakiś sens, a
jaki sens jest w tym, że ktoś ma w głowię dziurę, w
której jest tylko wiatr, a świat chlapie komuś twarz,
jak owy wiatr, który jest w dziurze w głowie? -
bezsens!
Poza tym nad słowotwórstwem również należałoby
popracować, bo czasem zamiast całość wywołać podziw,
wywołuje niesmak zasypany śmiechem. Pozdrawiam.
kurcze... żywy mętlik mrocznych myśli, ale to nie
dadaizm, o nie... mocne, może ktoś powie, że zbyt
mroczny i katastroficzny, czarno, ciemno, ale co to
znaczy "zbyt"? "taki ciemny otwór w głowie masz" i
"otulmani Cię cisza"... wiesz co? jesteś wielka!!! Ten
wiersz dotarł do mnie nie tam, gdzie czyta się
słowa... poczuję chętnie Cię jeszcze... :)
wiersz ciezki,duzo metafor ale po przeczytaniu
dostrzegamy istote w nich zawarta
do kitu, dla mnie nie ciekawe. pozdro
Warto było przeczytac uważnie aby zrozumieć -
nieżałuję, był tego wart. Treść i forma inna -
ciekawa.
nie chcesz, żebym dalej czytała - nie "ją", tylko
"nią" na samym początku. wszystko pasuje - ale do
siebie, nie mi. poza tym - za długie, to trzy poematy
w jednym, przesyt oklepanych metafor. tylko tytuł
oryginalny, według mnie zmarnowany. nie zapraszaj mnie
więcej, proszę, to niezgodne z regulaminem.
Brzmi jak muzyka- ciekawie zbudowany rytm, tyle tylko,
ze bardzo niepokojacy i nie mogę skupić się na treści
wiersza, czytałam kilka razy. Po kilku razach cisza do
mnie dotarła :)
Dzięki za zaproszenie:)Powiem Ci szczerze, że musiałam
się w czytać mocno w ten wiersz, ale podoba mi się:)
jest ciekawy i naprawdę tajemniczy, zgadzam się z
Czarną Myszą. Pozdrawiam.
hmm...wiersz nawet nawet...ale jest jedno małe
ale...=( moim zdaniem występuje w nim przepych
metefor.
Czy to jest dadaizm - nie wypowiadam się. Natomiast
"otulmania" - kupuję. Dwa razy przeczytałem Twój
wiersz i czuję się otulmaniony w sensie pozytywnym.
Kupuję. Jeżeli mogę zwrócić uwagę, czy w 2 wersie nie
powinno być: "Ty nieodpowiednio nią zachwycony"?
wiersz ten jest tajemniczy...ciekawysłowa i treść są
naprawdę tejamnicze!