Pada śnieg
jak bielutkie małe ptaszki
kręcą się i opadają
słodkie wdzięczne i ciekawe
niezbyt szybko wciąż wirując
lekko ziemi bezpowrotnie
dotykając pamiętają
o swej śnieżnej matce chmurze
puszek w puszek zaśpiewają
szmer bezgłośny ptasie piórka
przytulone zasypiają
szmer bezgłośny ptasie piórka
puszek w puszek zaśpiewają
o swej śnieżnej matce chmurze
pamiętają dotykając
lekko ziemi bezpowrotnie
niezbyt szybko wciąż wirując
słodkie wdzięczne i ciekawe
kręcą się i opadają
jak bielutkie małe ptaszki
Komentarze (18)
ładny, delikatny jak puszek :)++
Dorotek
Bardzo to miłe, że umiesz mnie pocieszyć:)
Wbrew pozorom bycie poetą to niełatwe zadanie, być
może ponad moje umiejętności. Zwłaszcza, że ja
osobiście bardzo lubię rymy i uważam (może
niesłusznie), że najbardziej liryczna poezja to poezja
z rymami.
Pozdrawiam.
Janusz Krzysztof :-) a to rymy niesforne :-) nie
przejmuj się, mnie się wkradają gdzie popadnie,
nauczyłam się je lubić :-) pozdrawiam serdecznie :-)
Dorotek
Isana
"pewnie dlatego tyle rymów z -ają"
W moim opisie wiersza podałem "bez rymów". Problem
polega na tym, że "wkradły się" rymy nie zamierzone
(taka jest nasza polska gramatyka). Trochę nie wiem,
co z tym zrobić. Tu na Beju "przeszkolono" mnie, że
nie lubi się (lub nie ceni) rymów "częstochowskich".
Na razie tak zostanie, ale jeszcze o tym pomyślę.
Dziękuję bardzo za wizyty i miłe komentarze.
Pozdrawiam.
Może Twój wiersz przywoła śnieżne płatki i zrobi się
znów biało. Byłoby cudownie. Melodyjnie aż miło :)
śpiewnie napisane :-) pewnie dlatego tyle rymów z -ają
:-)
Anna
Dziękuję bardzo za wizytę i komentarz.Pozdrawiam.
Bardzo ładnie o śnieżnych płatkach. Przydałoby się,
żeby jeszcze spadły, bo znów zrobiło się szaro.
Pozdrawiam :)
Roma
Jacek
Bardzo dziękuję za odwiedziny, miłe słowa i komentarze
pod moim skromnym wierszykiem o śpiewających płatkach
śniegu. Mogłyby jeszcze się u nas pojawić, żeby znów
świat zrobił się ładniejszy, a dzieciaki miałyby
trochę zabawy w czasie ferii.
Pozdrawiam serdecznie.
Przepięknie sfrunęły z nieba Twoje śnieżne ptaki
autorze, bardzo, bardzo delikatny opis i taki
rzeczywisty. Pozdrawiam:-)
Piękny taniec wykonałeś, śpiewających płatków śniegu.
Pozdrawiam:-)
Wstałem w środku nocy, żeby obejrzeć kawałek damskiego
tenisa na antypodach (Agnieszka nie zawiodła, brawo!)
- i patrzę, i co widzę? Widzę, ze podoba się Państwu
mój wierszyk o wirujących, uśmiechniętych i
śpiewających płatkach śniegu!
Wspaniale, bardzo Państwu dziękuję!
Bardzo dziękuję za wszystkie wizyty, miłe słowa i
komentarze o moim skromnym wierszyku (bo i skromnie u
nas pada tej zimy).
Cieszę się i chyba jeszcze pójdę trochę pospać po
obejrzeniu meczu pod gorącym melbournskim niebem.
Pozdrawiam serdecznie.
Wprost przeuroczo o płatkach śniegu. Śliczny wiersz☺
Co za ciekawy pomysł :-)) Aż sprawdzałam gdzie środek
:-)
Brawo.
no - nareszcie doskonałej poezji kawał
aż mój biały ptaszek miał zawał..