Tajemnice Lasu…
Dajesz mi schronienie – Panie
Dajesz mi siebie, słyszę ptaków
śpiewanie
Dajesz mi wiarę, nadzieję, schronienie
Konary Twoje układają się w piękne
cienie
Gałęzie Twoje ukłon składają– Panie
Słyszę w nich muzykę, pięknych legend
granie
Drzewa nie zlękną się nienawiści
wszelkiej
Dajesz mi prawdę miłości wielkiej
Dajesz mi przyjaźń-Panie
Twój spokój, cisza ma z siły czerpanie
Ostoją jesteś, bratnią cierpliwą Duszą
Dla mnie Twe liście bezszelestnie się
poruszą
Kierunek mi wskazujesz- Panie
Drogę prostujesz, wygładzasz wystające
pnie
Prowadzisz cierpliwie, uczysz pokory
Uczysz wybaczać za błędne moje wybory
Dziękuję za cierpliwość-Panie
Drogowskazy zostawiłeś, jak wykwintne
danie
Zbłąkanemu wędrowcowi, którym kiedyś
byłam
Na Twoje zaufanie i dobroć szepczesz,że
„zasłużyłam”
Komentarze (9)
ładny wiersz...
uroczego popołudnia :)
Bardzo silna wiara, ładny tekst
Pozdrawiam:)
Bardzo ladny wiersz, tyle w nim piekna natury, wiary i
nadziei.
Bardzo na TAK.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Szczerze od serca ...:)
Kto umie się pięknie modlić ten umie pięknie żyć bo mu
Bóg Błogosławi.Bardzo szczera i ładna
modlitwa.Pozdrawiam serdecznie.
Tak Ani zasłużyłaś ..piękny wiersz Bóg człowiekowi
wszystko daje.. a w zamian ? i ten znak niech
pozostanie.. warto się zastanowić ..
ładna modlitwa...
uroczego dzionka :)
bardzo sympatycznie napisana modlitwa Pozdrawiam
serdecznie:))
Niezwykła dziękczynna modlitwa.