Pająk i mucha / bajka
Mucha latając, pająka widzi,
w górze bezpieczna, to z niego szydzi.
Głupi, tępy skrytobójco
i podstępny much zabójco,
słuchaj grzecznie co ci powiem,
czasu wiele nie mam bowiem.
Całe życie w dole siedzisz,
me latanie wzrokiem śledzisz,
czekasz w brudnym, ciemnym kącie,
aż się w twoją sieć zaplączę.
Złapiesz, zeżresz na śniadanie,
lecz daremne twe czekanie.
Jam zbyt mądra, by tam latać,
w twoje sieci dać się złapać.
Brzęczy, bzyczy i wciąż gada,
aż na lampie w końcu siada.
Siadła, … i się przykleiła,
bo ta lampa z lepem była.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.