Paląc się ogniem próżności
Paląc się ogniem próżności ,
szukając iskierki wytrzymałości
staram się być inną osobą
konkurując tym samym ze sobą.
Podstępnym złodziejem jest życie
kradnie nasze chwile skrycie.
Bowiem
najpiękniejsze wspomnienie ucieka
omijając naszą pamieć z daleka.
Gdy
cierpienie często staje nam na drodze
nie dajmy ponieść się wtedy trwodze.
Przegrana jest gotowa
wystarczy dobrać niewłaściwe słowa.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.