Pamięci
lubiła siebie
z dumną opowiadała
o swoim ciele
nie eksponowała go
nie to nie w jej stylu
nosiła się skromnie
ale bez przesady
zawsze umalowana
paznokcie zrobione
markowe rzeczy
z dumą w głosie
wchodziła na chemioterapię
brak jednego organu
kolejnego
sprawność zerowa
w uszach dudni wyrok
po 10 latach
zamknęła ciało w czarnej
skrzyni
odeszła silna
....31 lat to piękny wiek. Śpij w pokoju [*]
autor
karolinabojzan
Dodano: 2017-11-09 09:40:28
Ten wiersz przeczytano 1117 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Pieknie piszesz, tak z sercem, pozdrawiam
sześć lata temu pożegnałam równie silną, mądrą i
"przyłóż do rany" -
bliską sercu - czterdziestoletnią koleżankę - bardzo
mi jej brak...
31 lat to za wcześnie na drugą stronę... Pozdrawiam
serdecznie +++
zamknęła ciało w czarnej
skrzyni
odeszła silna...
i to jest pięknie umieć z godnością odejść ...
wiersz bardzo smutny ale prawdziwy ...
Wcześniej, czy później umrzemy wszyscy. Ale
pocieszające jest, że są ludzie, którzy umieją
odchodzić z fasonem. Chapeau bas!
wzruszyłam cię czasem życie potrafi być
okrutne-pozdrawiam :)
Wzruszyłaś mnie, pomilczę.
To straszne, brak mi słów...
Pozdrawiam Karolino.
Koplida, dziękuję za komentarz. Smutno
MaW-i przykro mi z powodu Twojej cioci.. trzymaj się
ciepło...
Kolejny człowiek odszedł na tą straszna chorobę.
Smutny wiersz.
We wtorek pochowano moją ciocię, byłem na pogrzebie.
Bardzo pogodna i wesoła osoba, zawiawia pewnie teraz
anioły. W lutym dowiedziała się, że ma raka, szast
prast i po człowieku...
Nadal jesteśmy bezsilni wobec tej choroby, pomimo
tego, że medycyna robi takie postępy.
Mnie wiersz poruszył.
pzdr
ona walczyła do samego końca... nawet jak nerki
przestały pracować wierzyła że jeszcze będzie dobrze
... smutny i poruszający.. Pozdrawiam :)
Smutny obraz przegranej walki z rakiem.