Nie dożyłam nieba Przez łany, lasy, gąszcze, pustynie… na końcu z daleka oaza, gdzie nie doszłam przez wycieńczenie. autor wirga Napisany: 2010-09-27 Dodano: 2011-01-14 21:37:33 Ten wiersz przeczytano 513 razy Oddanych głosów: 3 Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Śmierć Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Jak wymowny ,ale nie martw się może dojdziesz tam
gdzie zamierzałaś:)
ładna wymowna miniaturka...dużo ma do powiedzenia
...pozdrawiam autora(ke)