Pamięci Zuziulki
Mojej zmarłej wnusi
Moją pamięcią, duszą i sercem wciąż
jesteś
A obłoki wspomnienia drżące ciągle
płyną...
Czas się nie liczy, bo zgubił swą miarę
wreszcie
W potędze miłości już nic nie może
zginąć!
Moje Ty Szczęście bez miary czasu
kwitnące,
Często zraszane łzami bólu nieistnienia
Jesteś przy mnie jak wszechobecne, ciepłe
słońce,
Grzejesz, pieścisz, uszlachetniasz - i mnie
odmieniasz
Kocham
autor
Szepczę
Dodano: 2010-06-15 08:41:03
Ten wiersz przeczytano 765 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
nieopisany ból, współczuję
witaj, wiersz mnie bardzo wzruszył.
matakże wnusię Zuzieńkę. pozdrawiam.
podoba mi się najbardziej zakończenie, a wiersz
piękny. pozdrawiam.
aj :( bardzo smutno :( mimo to bądź dobrej myśli,
pozdrawiam
To musi być nieopisany ból, współczuję.
Ja właśnie czekam, by przyjąć maleństwo w domu:)
Pozdrawiam:)