Pan Ostrza Śmierci
Z ciemnej otchłani przybywa,
W swej ciemnej szacie mrok swój skrywa,
Powoli z ręki jego ostrze się wysuwa,
Pan śmierci zabrać chce nową duszę,
By swój głód nasycić....
Sensem życia tegoż demona,
Branie jest szczęścia i miłości,
Od ludzi wolności.
Z ostrzem cieni i mroku,
Zmierza w mistycznym kroku,
Ucieka przed obliczem Boga,
Potępiony diabeł z ostrzem złych dusz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.