Pan złodziej
Zjawił się nagle w moim życiu
I pocałunkiem zdjął zaklęcie
Na stopę włożył pantofelek
Roztopił lodowate serce
On swoją różdżką wszystko zmienia
zmarszczek ubyło i lat parę
Wiosnę mam w zimie i jesienią
Rozkosz w nagrodę i za karę
Czy to jest bajka sen czy jawa
A on czy księciem czarodziejem
Wiem że nie jestem już ta sama
A on mych uczuć jest złodziejem
autor
ewaes
Dodano: 2017-03-27 16:56:04
Ten wiersz przeczytano 1146 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Dziekuje kochani za mile komentarze:*)
Zycze dobrej nocy :)
Myślę, że jednak jest dobrodziejem :)
Pięknie napisałaś o cudach które czyni Miłość.
Pozdrawiam Serdecznie.
Skradł uczucia? To nie dramat,
pewnie swoje oddał w zamian!
Pozdrawiam!
Pięknie jest być takim złodziejem. Może kiedyś i mi
się uda :)
Hm cudny złodziej czarodziej niech nadal czaruje
Czego to miłosć nie dokona - uskrzydli odmłodzi i
zazieleni nie tylko ogrody
Świetnie Ewo i tak trzymaj
Pozdrawiam z usmiechem
Uderzenie różdżką powoduje,
że później wierszem frazujesz ;-)
Pozdrawiam :)
Niech peelka nie zapomni jemu czegoś ukraść - tak dla
wajemności.
do mnie tez gada wiersz:) miłego...
Gada do mnie ten wiersz!
Pozdrawiam :)
Pan złodziej działa cuda! Bardzo sympatyczny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Co za przyjemność być tak okradzionym;-)
w takim razie - niech żyje wiosna wraz z panem
złodziejem, ona wszystko odmieni i w nowe odzieje.
Ja wiedziałem, że tak będzie :)))
Miłego wieczorku Ewo paa :))
takiego złodzieja każdy by chyba chciał mieć :)
piękny wiersz, pozdrawiam