PANTERA
........Wspomnienia nie dają mi spokoju...
NIe długo minie rok...
A teraz nastał znowu mrok...
BO przyszły wspomnienia
Skradły sie niczym kot...
Godne zapomnienia...
Lecz jak tu zapomniec...
Gdy wszystko mi Ciebie przypomina...
Ma dusza,serce CIe przeklina...
Tyle łez wylanych...
Słów smutnych na papier przelanych...
Wchodzisz w me serca bramy ...
Bez pukania...
Koniec nie będzie w przeszłosć sie
zagłębiania...
Bo ja mam tego dosyć!!
NIe będe kolejny raz wyć!!
Chce raz na zawsze wytrzeć CIe z
pamięci!
Nie czuje radości gdy o Tobie myśle...
I nie mam żadnej chęci...
Z Tobą bycia....
Przy Tobie nabawiłabym się kolejnej
śmierci!
Kolejnej??Śmierci??
Tak ...bo raz już umarłam...
Po Tobie ślady łez już wytarłam...
Ty do mnie juznie wrócisz...
Tamtych dni nie przywrócisz...
Bo nadszedł koniec Twego świata...
Teraz Tobą chęć zemsty zamiata...
Nie ma już Ciebie...
moja dusza od świra odpoczywa w
niebie...
Nie ma mnie...
Tamtą Kasie spotkasz tylko we śnie...
Teraz jestem inna...
.....SILNA!!!!!!!!!!!!!!!
Wspomnienia wracają............ ....czasami smutne...ale co było nie wróci i dobrze!!! DZIEKUJE SZYMON!! DZIĘKUJE ARTUR!! DZIĘKUJE ASIU!! DZIĘKUJE JULA!! JESTEŚCIE KOCHANI
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.