paplanina
stała się moją kamizelką*
zagadując niezręczną ciszę
sprytnie przesuwam klamerkę
kiedy przyłapałam cię
na skracaniu paska
jak słodka idiotka
rozpaplałam się na dobre
*kamizelka, nawiązanie do noweli Bolesława Prusa, o tym samym tytule.
autor
Donna
Dodano: 2016-08-29 16:53:36
Ten wiersz przeczytano 1029 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Paplanina od malucha do starego, ot życie fajniutki
wiersz - kochana ściskam mocno
+
Fajnie i refleksyjnie. Pozdrawiam Danusiu. Miłego
wieczoru.
Czasami za dużo paplamy:-)
Pozdrawiam Danusiu-:-)
Tak, to czasem jest niezbędne:)
Danusiu jesteś rozpoznawalna dzięki swojej
twórczości.,a ikonka i nick też są potrzebne.
Paplanina jest bardziej męcząca niż niezręczna
cisza.Pozdrawiam
Jakoś trzeba sobie radzić...
Dobra mini!
Pozdrawiam :)
Nim przeczytałem wyjaśnienie, też miałem takie
skojarzenie
Pamiętam,nowelę Kamizelka - skracanie paska,dziurki i
miłość! Bardzo dobry wiersz.Pozdrawiam Danusiu
O ile dobrze pamiętam nowelkę Prusa, to chyba nie jest
wesoła refeksja.
A może podświadoma obawa o zdrowie bliskiej osoby
(jego/jej chudnięcie) każe bohaterce wiersza zapaplać
niepokój... znowu się chyba zakalapućkałam!
Pozdrawiam:)
Fajnie, refleksyjnie!
Dobrego wieczoru demonko.
Pozdrawiam serdecznie:))))
Jakże kobiece ;-)
Bez urazy ;-)
Pozdrawiam
wiesz Danusiu bez sensu był mi ten wiersz,nie
rozumiałam go, wróciłam więc do źródła( za co przy
okazji dziękuję:) i wiem,że to o miłości:)
Nieraz jest dobrze tak popaplać Pozdrawiam Danusiu