paplanina
stała się moją kamizelką*
zagadując niezręczną ciszę
sprytnie przesuwam klamerkę
kiedy przyłapałam cię
na skracaniu paska
jak słodka idiotka
rozpaplałam się na dobre
*kamizelka, nawiązanie do noweli Bolesława Prusa, o tym samym tytule.
autor
Donna
Dodano: 2016-08-29 16:53:36
Ten wiersz przeczytano 1030 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
To paplajmy, ile wlezie,
a fajnie, jak zawsze będzie.
:o)) Pomysłowo.
też tak mam, nakręcam się jak katarynka :)
znam takie momenty kiedy niezręczną ciszę próbuje się
"zagadać"
Są takie "rzeczy", które musimy "zagadać" - tak albo
inaczej.
Niezapomniana nowela.
Dobre :) pozdrawiam i głos zostawiam +