para lotna
H2O w stanie wrzenia
wnikamy w siebie potajemnie
codzienną dozą normalności
jako pochodną losu zmienną
która ma takie właściwości
że w liturgicznym rytuale
w ofierze stałej chce składaną
być na ołtarzu co wspaniale
wchłania wycieki z bazy danych
woda utworzy z ogniem parę
która pragnie być nasyconą
by podprogowy przekaz stary
opadł deszczem na gleby łono
posiane wcześniej wątpliwości
ukorzenią się w humor czarny
który zakwitnie z czystej złości
bezwonnym kwiatem – wierszem marnym
14.05.2010
memory nadtlenku wodoru
Komentarze (32)
re jorg gul gul; sądząc po tym, co tu wypisujesz, twój
organizm rzeczywiście osiągnął taki stopień
schłodzenia za pomocą wódkiz lodem, że entropia
twojego układu pokarmowego stała się sumą entropii
wszystkich jego części, będących rozdzielnymi układami
makroskopowymi.
S = sum_{i}^{} {S_i}
Co w przypadku połączenia tych części (np. zmieszanie
płynów: wóda, lód, woda), entropia nie spełnia warunku
addytywności,c z prawdziwą przykrością obserwujemy w
twoim przypadki - zalecam kompresy z nadtlenku wodoru
o temp. 36,6 °C na przegrzaną głowę oraz zaprzestanie
narkotyzowania się za pomocą tytoniu, bo ci czacha
dymi. Pozdrawiam zatroskany stanem twojego zdrowia,
para-para
Ciekawe to parowanie. Miłego dnia.
Oj, Wiktorze... wierzysz w to co piszę? W życiu nie
byłem z prostytutką ;))))))) Oddzielże pisaninę od
autora :)
jeśli. Korekta
Para wodna Vicki jest wytwarzana również przez twój
organizm, celem jego schłodzenia. Sterowanie iloscia
odprowadzonej przez skore wody powoduje twoja i nasza
stalą temperaturę organizmu - 36.6 stopni Celsjusza.
Czarny twój humor w wierszu jest wynikiem entropii,
czyli nieuporządkowania procesu termodynamicznego
zachodzącego w twoim organizmie. Jesliu ten uklad
przechodzi raptownie od jednego stanu do drugiego - to
jego entropia zawsze rośnie.
Pyrsk mordusia!
Jorgi
Twoja chemia ekstra :)
A dla mnie ładnie pachnie! :) Pozdrawiam
w:)
Schowam się cichutko w kącik bo chemia to dla mnie
czarna magia, brrrr. Do dzisiaj prześladują mnie
koszmary z lat szkolnych gdy to chemiczka mówiła " Oj
Danusiu, chemii to chyba nigdy nie pojmiesz" niestety
miała racje. Pozdrawiam z usmiechem.
komu chu..ruski; jak byś zaliczył..
jak Bloom wszystkie puby Dup.lina,
to byś sie nie nudził jak diabli
przy bajzelmamie i jej dziewczynach..
żełaju wam pareń maładoj
balszych uspiechow na rabotie, toże pri praźnikam
Vick Thor, Twoja chemia uczuć piękna :-)
jaszku-nie bedę się o to spierać
co lepsze - zwątpienie
ubierać czy rozbierać?
Bardzo ciekawy"limeryk"
okazuje się,że i o parze można w sposób bardzo ciekawy
pisać,
ale tak tylko potrafią nieliczni.
Dobrej nocy życzę jak zwykle z podziwem.
Dobrze ubrane zwątpienie, także jest w cenie.
A we mnie wzbudziła zachwyt. A Ulisses znudził jak
diabli.