para lotna
H2O w stanie wrzenia
wnikamy w siebie potajemnie
codzienną dozą normalności
jako pochodną losu zmienną
która ma takie właściwości
że w liturgicznym rytuale
w ofierze stałej chce składaną
być na ołtarzu co wspaniale
wchłania wycieki z bazy danych
woda utworzy z ogniem parę
która pragnie być nasyconą
by podprogowy przekaz stary
opadł deszczem na gleby łono
posiane wcześniej wątpliwości
ukorzenią się w humor czarny
który zakwitnie z czystej złości
bezwonnym kwiatem – wierszem marnym
14.05.2010
memory nadtlenku wodoru
Komentarze (32)
re ruskiemu komuchowi;i o to chodzi, aby pięknie się
różnić w poglądach, bo jeden lubi galaretę ze
świńskich nóg, a drugi jak mu nogi śmierdzą - We mnie
"księga niepokoju" niepokoju nie budzi a nudzi a
porównywałem ją raczej do "Ulissesa". Pozostałych
wymieniłem tylko jako przykłady "topu" dekady 1960 -
1970. Bratać się zC2H5OH zawsze można ale do
metabolizmu niezbędna jest H2O - tylko nie pij CH3OH
bo zmierzch wtedy szybciej nadchodzi Jesteś
sympatyczny jak atrament i toksyczny jak" para
para-prim, - dwu chloro, dwu fenylo,trójchloro etan "
Ja tam wolę się bratać z C2H5OH :) Dzięx za
wyjaśnienie tego komentu po portugalsku. Wywalili mi
konto, więc nie miałem jak odpisać. Co do ,,Ksiegi
niepokoju" to strasznie zdziwiłeś mnie porównując ją
do np ,,Stu lat samotności" którą uważam za słabiznę
:)