Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

parabola

układam ze swych myśli
magiczną parabolę
wypadkową słów
rozpadkową łez
cóż, zapomnieć chcę

zakładam złoty pancerz
na swą bladą twarz
rozkaz wolą jest
a tęsknota snem
zakryć ból swój chcę

***

czerwień dłoni gładkich
przeraża mnie w nocy
a czerń oczu
pogrąża w otchłani
bladość mroku
mróz mi przynosi

by już nikt
by już nigdy
by już uczucia
w sobie nie nosić

(piosenka)

autor

sunset

Dodano: 2006-11-24 12:35:34
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »