Parafraza wiersza T. S. Eliota...
Twe zwały ciała drogi Hippo
o łezkę w oku mnie przywodzą.
Wiem, że do Nieba chcesz zawitać,
a ledwie możesz ruszyć nogą.
Tyle masz warstw i fałd przymilnych,
co w mułach już niejednych grzęzły,
nie mówiąc o nas, wszak śmiertelnych,
aniołom miny też by zrzedły.
Może więc gdyby cię na dietę
choćby i krótką wysłać latem,
i zaserwować ci serwatkę,
trochę rzodkiewki i sałatę,
to wtedy chóry by anielskie
łaskawszym okiem cię omiotły,
a diabeł musiałby się walić,
zamiast szykować wielkie kotły.
Pomyśl więc może o swym losie,
zanim znów wsuniesz tonę trawy,
Pan Bóg, co wciąż na ciebie czeka,
nie zawsze będzie tak łaskawy.
Dopóki więc zawrócić możesz,
spójrz na twe boczki obiektywnie
i może podejdź do jedzonka
troszeczkę bardziej selektywnie.
Zamiast zapychać się wciąż trawą
skubnij korzonka albo kwiatka,
wyskocz na łączkę lekkim truchtem,
a waga spadnie ci znienacka.
Wtedy dopiero przyjmą ciebie
w niebiańskie kręgi, gdzie dziewice
i ścięci święci kroczą razem,
splatając w tańcu swe prawice.
Wreszcie zrozumiesz, o co chodzi
w matematyce tej odwiecznej:
„im więcej ciała tym mniej ducha”.
Tu koniec pieśni lekko pieprznej.
Komentarze (5)
Ha, ha... Nawiązanie do ucha igielnego znakomite.
Podczas lektury wiersza przypomniało mi się UCHO
IGIELNE, przez które będziemy musieli przejść na drugą
stronę. Faktycznie ktoś o posturze hipcia może mieć z
tym problem, skoro przy znacznej masie ciała, ducha
niewiele. Nadwaga wypiera ducha? Zatem od dziś dieta
ścisła.
Dobry z przestrogą wiersz dla tych puszystych.
Pozdrawiam pięknie ;-)
Cóż, nieco się dziwię jastrzu,że nie widzisz w moim
wierszu warstwy symbolicznej, ale widocznie nie dość
wyraźnie ją wskazałem. Tematem wiersza Eliota jest
zbawienie, którego dostępuje nawet tłusty i cielesny
"hipopotam", bo ostatecznie zostaje on oczyszczony
przez Baranka krew.
Parafraza zachowała mniej więcej dosłowną treść
wiersza gubiąc jednak jego treść symboliczną. U Eliota
hipopotam był przeciwstawieniem Kościoła-instytucji i
to on (a nie ta instytucja, która umie się żywić nawet
kiedy śpi) zostanie zbawiony.
Lepiej żeby człowiek nie zmieniał się w hipopotama.