Pare Chwil
W morzu łez zatapiam
Wszystko to co czuje
To co pamiętam z chwil
Które tyle dla mnie znaczą.
Jak dobrze jest pokochać czlowieka
Kótry poznając nas lepiej
Nie próbuje zmieniać
Nie ucieka.
Myślałam, że kochasz
Za to jaka jestem
Dla ludzi, dla Ciebie
A nie za to, co zakładam na siebie.
Myślałam, że wszystko razem przetrzymamy
Że nie zmyje nas czas
Nie dużo czasu minęło
A nie ma już nas
Zegara nie zatrzymam
Czasu nie cofnę
Nie zmienie Ciebie
I nie będę zmieniać siebie.
Nie utopie lęków
Chodźby i w oceanie
Nie pokonam strachu
Bo nie wiem co się stanie
Nie połsucham śpiewu słowika o poranku
Stojąc boso na rozgrzanym ganku
Bo za późno wstaje by zobaczyć nadejście
poroanka
A pozatym nie posiadam w swoim domu
ganka
To tak samo nie możliwe
Jak to co nas łączyło
Co było między nami
A jednak to się zdarzyło
Na pare chwil
Moje marzenie się spełniło
Ale czy te chwile były warte tego,
Co czuję nieraz
Wspominając je
Chociażby i teraz ?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.