Parowanie i skraplanie
Nie zrozumiałeś, raniłeś mnie wręcz,
dlatego było ogromnie ciężko.
I wtedy oczy pozbyły się łez.
Skroplone w twoich. Wielkie zwycięstwo.
Nie zrozumiałeś, raniłeś mnie wręcz,
dlatego było ogromnie ciężko.
I wtedy oczy pozbyły się łez.
Skroplone w twoich. Wielkie zwycięstwo.
Komentarze (46)
Dobra miniatura. Zwycięstwo i ulga :)
Dobra miniatura. Zwycięstwo i ulga :)
Dobra miniatura. Zwycięstwo i ulga :)
Dobra miniatura. Zwycięstwo i ulga :)
Dobra miniatura. Zwycięstwo i ulga :)
Dobra miniatura. Zwycięstwo i ulga :)
Dobry wiersz, dobry tytuł Pozdrawiam Małgosiu
Czasem już łez braknie...gdy żałość drapie...dobrze są
czyjeść oczy...to i moje zmoczy...i tak paktowanie i
skraplanie...pozdrawiam serdecznie
Oczy pozbyły się łez. Skroplone w twoich. Pięknie.
Pozdrawiam.
Dobra miniaturka.
Miłego wieczoru, Mms-ku :)
zwycięstwo i łzy
pozdrawiam
:) zrozumiał, zabolało...
skojarzyło mi się z piosenką Maanam; "raz dwa, raz
dwa"..."falowanie i spadanie"
Dziękuję Anno i Kasiu!
Brawo!