Pasek
Chłopiec miał prawie lat dwanaście
(wojna zmierzała ku końcowi),
gdy czerwonoarmistę Saszę
spotkał na rozwidleniu drogi.
Ten dostrzegł w trakcie wymijania,
że dzieciak pasek ma ze skóry.
Gdy go zabierał, podał w zamian
(do przewiązania) zwykły sznurek.
Później, na widok łez na twarzy,
zapytał groźnie - powiesz mamie?
I karabinem go postraszył,
więc chłopak przyrzekł, że nakłamie.
Ja nie potępiam lecz współczuję,
gdy myślę o tych bohaterach,
dla których każdy był burżujem,
kto miał pierzynę i materac.
Komentarze (46)
Dobry wiersz Krzemanko, smutną refleksję w nim
zawarłaś.
Miłego wieczoru:)
PS: dziękuje za sugestię pod moim wierszykiem. Zmienię
jak będę miała dostęp do komputera, teraz tylko
komentarze z telefonu:)
Smutna refleksja zakończona dobrą puentą.
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
bo mini: nie straciłabyś głowy. Wierszyk zamieściłam
ponownie, po drobnej korekcie.
Pozdrawiam wszystkich.
jakbym go już czytała, ale głowy nie dam uciąć:)
karabin i dziecko... więcej nie trzeba, aby mnie
zmrozić;
pozdrawiam, krzemanko
Prawdy czasami bywają gorzkie,
ale nie można ich kryć pod kioskiem.
Prawdy czasami bywają gorzkie,
ale nie można ich kryć pod kioskiem.
Dobry wiersz :)))
Ruski tak był wychowany,
że brał wszystko co popadło.
Ale miał też serce i żeby
nie uchodzić za drania...
zamykał do łagrów
i dosyć kochania
Pozdrawiam serdecznie
Tym paskiem (chyba nie przesadze)
Gdy powiem., że należałoby mu się dać po zadzie:)))
Dzięki Madi i Jolanto za poparcie dla
wiersza. Miłego dnia.
Trudne czasy bali się Polacy Niemców Rosjanie nie
byli lepsi roboli co chcieli i brali co chcieli byli
władcami wszystkiego.Piękny wiersz .
Pozdrawiam gorąco:)
Ciekawie opisana historia, podsumowana refleksją.
Pozdrawiam, Aniu:)
Dziękuję Arku, Basiu i Arcie za komentarze. Miłego
dnia.
A teraz mafijne ruskie robactwo (nie jestem
rusofobem!) pleni się na całym świecie, a my mamy
kłopoty z otrzymaniem wizy do USA!
całuski
okrutna prawda a jak boli ,świetny wiersz Pozdrawiam
serdecznie Aniu:"))