Pasja - Jezus zostaje sam
zaduma
Wszyscy uczniowie nocą uciekli w
popłochu,
Serca ich proste ogarnął niepokój.
Ciebie prowadzą osądzić publicznie,
Sługa bezbożny wymierza policzek,
Piotr się zapiera w chwili grozy,
Szybko jednak się korzy,
Żałuje, płacze.
Wybaczasz.
modlitwa
Obdarz mnie Boże wielką duchową odwagą,
Żebym w potrzebie słabszemu pomagał,
Nigdy bezmyślnie nie sądził bliźniego,
Słowem nie ranił i zasad przestrzegał,
Ciebie nie wyrzekł w chwilach trwogi.
Duchem chcę być ubogi.
Więc teraz błagam.
Pomagaj.
11.02.2009
Komentarze (37)
piękno słowa w treści w sercu się mieści
...pięknie napisałeś...
niechaj te słowa staną się ciałem;
cyt."duchem chcę być ubogi, wiec teraz
błagam.Pomagaj." Nie pomogłem sobie -choć chciałem.
Skaucie - cóż mam napisać, przyłączę się, jeśli
pozwolisz do Twojej modlitwy.
piękna modlitwa
Choć sam nie jestem religijny to sposób napisania
wiersza mi się bardzo podoba... zwłaszcza struktura
zwrotek no i płynność. Choć rzadko wypowiadam się na
temat stylu(bo się nie znam) tutaj zrobię wyjątek
Amen. Skaucie to slowo w zupelnosci wystarczy.Pieknie