Pasja - Jezus zostaje sam
zaduma
Wszyscy uczniowie nocą uciekli w
popłochu,
Serca ich proste ogarnął niepokój.
Ciebie prowadzą osądzić publicznie,
Sługa bezbożny wymierza policzek,
Piotr się zapiera w chwili grozy,
Szybko jednak się korzy,
Żałuje, płacze.
Wybaczasz.
modlitwa
Obdarz mnie Boże wielką duchową odwagą,
Żebym w potrzebie słabszemu pomagał,
Nigdy bezmyślnie nie sądził bliźniego,
Słowem nie ranił i zasad przestrzegał,
Ciebie nie wyrzekł w chwilach trwogi.
Duchem chcę być ubogi.
Więc teraz błagam.
Pomagaj.
11.02.2009
Komentarze (37)
kazda szczera modlitwa jest piekna i lzej na duszy,
jesli potrafisz sie modlic, wyrzucic z siebie caly
ciezar duszy, prosby, zale, postanowienia... wtedy ten
ciezar rozklada sie i latwiej jest uniesc go. Nie
wszyscy potrafimy sie modlic, dzielic swoje zycie z
innymi, a wtedy samemu trzeba ten ciezar dzwigac.
technicznie nie wiem, czy wystarczy napisac "Ciebie
nie wyrzekl" brakuje mi "sie"
Ostatnio miałam ciekawe odświeżenie na temat Jezusa i
naszych grzechów. I właśnie wtedy dotarło do mnie, co
Jezus dla nas zrobił. D;a nas został ukrzyżowany, był
biczowany...spotkały Go same krzywdy - dla nas.
Piękny. Pozdrawiam.
Pięknie Skaucie:)
Pięknie ...zatrzymuje i każe pomyśleć.I forma super
...pozdrawiam :)
Brawo,za ten dwuwiersz(tak to już jest że historię
Jezusa zawsze można odnieść do naszego życia)
Zdecydowanie lepsza jest "modlitwa".
W "zadumie" pojawia się tak zwany zgrzyt...
W drugiej zwrotce prosisz o to, zeby byc ubogi
duchem...a czyz nie powinno byc odwrotnie.? Mozna byc
inaczej ubogim, ale z cala pewnoscia nie duchem, to
moje zdanie.
I jeszcze cos, chociaz jestem bardzo wierzaca irytuje
mnie zawsze to, ze padamy na kolana przed roznymi
swietymi, modlimy sie do Chrystusa, do matki boskiej a
zapominamy o samym Bogu. W koncu to tylko on jest
nasza duchowa ojczyzna.
Wyjezdzajac z Polski, mialam mozliwosc zetknac sie
blizej z innymi, zupelnie obcymi religiami i calosc
moge skwitowac tylko stwierdzeniem, zreszta nie moim
(taka madra niestety nie jestem) ze "religia to opium
dla narodow" i pod tym moge sie podpisac...
Wiersz bardzo na czasie. Piękna modlitwa. Przyłączam
się do zadumy.
zastanawiałeś się kiedyś, gdyby Jezus przyszedł
dzisiaj na świat - ilu poszłoby za nim? poszedłbyś?
czy raczej zgłosiłbyś na policję, gdyby on w Twojej
świątyni zaczął chlastać batem te zatwardziałe dewoty,
które swoim życiem zaprzeczają jakiejkolwiek wierze?
niewiele mam w życiu zasad, ale ta jedna najważniejsza
- pochodzi od Chrystusa: "po owocach ich poznacie";
jest nieomylna: złe drzewo dobrych owoców nie rodzi;
pozdrawiam i polecam temat Twoim rozważaniom
duzo wiary...duzo...taka godna podziwu i by
czysta:)POzdrawiam serdecznie!!!
Piękna modlitwa...
BEJ jest miejscem na modlitwy .
Wyraznie sa podane kategorie tylko trzeba chciec
zauwazyc.
A tak nawiasem mowiac czy to cos zlego?
Czy lepsze sa zlosliwe komentarze?
Boze poblogoslaw BEJA i nie pozwol aby diabel tu
rzadzil.
Chodziłem na religię i Drogę Krzyżową sam jestem
wierzącym i muszę przyznać że chętnie sobie odświeżam
poprzez Twoje wiersze modlitwy i to wszystko czego się
kiedyś uczono w Kościele i szkołach na temat naszej
wiary,a czym bliżej starości tej co kończy wszystko to
zaczynam mieć o różne rzeczy obawę..czy aby to czasami
już nie zapowiedź jest naszego końca..wczoraj siadłem
całkowicie,a dzisiaj samopoczucie moje też nie
najlepsze po tej tragedii co się tutaj wydarzyła-to
jest całkowicie blisko,a ja pracując jeszcze to
jeździłem tam do swych klientów-zresztą jesteśmy tymi
wydarzeniami bardzo wstrząśnięci i nie prędko spokój
powróci w te strony,ja też nie będę komentarzy
pisał,ale nie poprzestanę czytać i stawiać punkty i to
tylko dla tego że mam za mało czasu,a gdy poświęcę
troszkę więcej to odchoruję! może wstawię od czasu do
czasu wiersz,ale muszę troszkę przyjść do siebie..na
razie do usłyszenia i życzę powodzenia!
warto słowa te w sercu umieścić-swiat byłby piekny -
pozdrwiam
Coz ,Skaucie wielka jest Twoja wiara i niech Pan Bog
da Ci sile wytrwania.