Passion
Poniżej poziomu cichości
dzwięku słyszalnego
tam oddycham
Tam gdzie odwagi nie ma słuchać nikt
Plany,marzenia raz już w garści,wydostają
się przez palce
Dotykają skóry
Dają poczucie,uczucie,ból
Ból
czucie tego co w środku
zmarszczki nad brwią
smutku w oku
krwi z przygryzionej wargi
Z zamknietymi oczami
szukam dotyku
nie rąk
wrażliwego wnętrza
To co koi jest zapachem
wiatrem
szeptem
spokojem
pocałunkiem
ręką we włosach
To co koi...
dzisiaj nadzieja schowała się w ciemności
Komentarze (1)
czekamy zawsze na jeden gest co daje pewność odkrycie
gdy jest w ciemności trzeba intuicji i wiary Dobry
wiersz o punkcie na lini miłości odczuć Pięknie
wyrażony