Patrząc
Twój widok pani radością dla oka,
patrząc rozbudzam myśli pełne wrażeń,
w których to twoja anielska powłoka,
najcudowniejszym jest dla mnie obrazem.
Trudno jest dłonie utrzymać w oddali,
ostatkiem woli tłumię pożądanie,
na ustach płomień pragnienia się pali,
aby wypieścić wszystko całowaniem.
autor
Sotek
Dodano: 2015-07-13 07:57:13
Ten wiersz przeczytano 4803 razy
Oddanych głosów: 124
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (106)
Och Sotku pięknie piszesz o miłości
pozdrawiam cieplutko:)
Niekiedy trudno utrzymać dłonie w oddali ,gdy w sercu
ogniem pożądanie się ...pali.:)
Pięknie i jak rozmarzony serdeczności
Och!!!
Nie ograniczaj sie piesc i caluj bo zycie ucieka
pozdrawiam Mareczku
Piękny wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
tak być uwielbianą to marzenie....pozdrawiam.
Chciało by się Sotku, chciało,
a tu pożądanie sflaczało.Ładny wiersz jakby nie
patrząć.Dobrej nocy.
Serdecznie witam Marku,brakowało tu Ciebie.Piękne są
Twoje wersy...gdybym była młodsza to bym się
zarumieniła...pozdrawiam słonecznie :)
Rozmarzyłeś pięknie Marku:)
Miłego dnia i moc serdecznych pozdrowień:)
A to dlatego, że my mężczyźni jesteśmy wzrokowcami.
Pozdrawiam Marku serdecznie.
romantyczny, gorący;)
Bardzo bięknie,romantycznie.
Pozdrawiam.Dziękuję za odwiedziny
romantyczne wyznanie...tak potrzebne dla
duszy,pozdrawiam
Dużo pogody wnosi Twoje pisanie. To lubię.
Pozdrowienia łączę.