Październik
Kolejny dzień bez słońca
obwieszcza - idzie jesień,
niechcący liście strąca
i zieleń z żółcią plecie.
A gdy zaczyna padać,
nachodzą smutne myśli:
Tak szybko mija lato,
kolejne straciliśmy.
Ta pora ma to w sobie,
że do zadumy skłania.
Każdy odczuwa powiew
zwykłego przemijania.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-09-20 08:26:01
Ten wiersz przeczytano 2466 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
dzis rankiem byl u mnie tez deszcz za oknem a teraz
slonko znow pieknie swieci,
wkrotce kolorem cieplym sesien przyleci,
Uszy do gory ;)
Pozdrawiam
Najbardziej żal przemijających lat.
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam.
Miło znów Cię widzieć "duszku":)
Zwykle piszesz Aniu z satyrycznym pazurkiem,
a tu proszę piękna nostalgiczna zaduma:)
Tak jesień faktycznie skłania do refleksji o
przemijaniu.
Świetna lapidarna,liryczna forma,
która nie może się nie podobać.
Miłego dnia życzę:)
myśmy lata nie stracili
tylko pięknie je przeżyli:)))
pozdrowionka...
Bardzo śpiewny "powiew zwykłego przemijania" -
pozdrawiam
lato przeszło, drugie będzie,
już gadają o tym wszędzie.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję nowym gościom za wizytę i miłe słowa.
Pozdrawiam.
bardzo ładna liryka jesienna, super puenta...
dobrze, że jesteś, bo siem żem trochę martwiła,
pozdrawiam:)
re krzem ance; nie miałem zamiaru skłaniać cie do
zmiany tytułu, tylko zawsze mnie irytuje maniera
zaczynania jesieni juz od pierwszych dni września,
kiedy w naszych warunkach geo-meteo, jesień zaczyna
się naprawdę z końcem października bo pażdziernik to
"babie lato " i wyż pogodowy znad
Azorów(przeważnie)Druda dekada listopada, gdy liście z
drzew opadną, gołe konary i częste opady tworzą ów
nastrój depresyjno-nostalgiczny kojarzony z życia
jesienią. Miłego łyk endu życzę!:)
mnie dopiero grudzień nastraja nostalgicznie bo mam
urodziny a złota jesień z babim latem na
krzewach...cudna:)
Dziękuję za komentarze - wszystkie,
a szczególnie Vick Thorowi za dedykowaną rymopiskę,
która skłoniła mnie do zmiany tytułu.
Miłego dnia wszystkim.
Ładna refleksja, a jesień nastraja
melancholijnie...pozdrawiam deszczowo:)
smutny u ciebie Wrzesień
u mnie spokojnie płynie
po falach błękitu
blaskiem słońca oczy zadziwia
bo gdy słońca braknie
cieplo ma w liściach w:)
dla uniknięcia niejasności przypominam,
że wrzesnia pierwsze trzy tygodnie
to jeszcze lato a jesień sie zaczyna
mimozami po 22-im, im jest chłodniej
a że pada? pada też i w innych porach roku -
zatem pytam; dlaczego jesteś w szoku?
mnie szmer spływającej wody w kroplach
bardziej rozwesela niźli woda w soplach -
każda pora przemija w cyklu nieustannym
dlatego dedykuję tę rymopiskę"DLA ANNY"!
no pięknie, refleksyjnie krzemanko...nie wiem gdzie
mieszkasz, bo we Wrocku słońce non stop:) miłego
dzionka