PECH

Nie wierze w przesady!
Pozdrawiam wiosennie!

Też bym zaryzykowała. Pozdrawiam :)

był taki dumny, tłuściutki, teraz jest płaski,
chudziutki...
szkoda że numeru nie zobaczyłem.
Pozdrawiam serdecznier

Ja tam nie wierzę w przesądy.Pech to pech. Ładny
refleksyjny wiersz.Pozdrawiam.

Znam taką co robi trzy kroki do tyłu i ... :))
Pozdrawiam serdecznie

Grażynko, mówi się - kot ci przebiegł drogę co za
pech, kot ci szczęście przynieś może jeśli tego
chcesz. Nie mogę sobie przypomnieć czy to nie są
słowa z jakiej piosenki. fajne zakończenie
"zaryzykuję". Pozdrawiam cieplutko.

Też tak myślę,
"Kot ci szczęście przynieść może,
jeśli tylko chcesz". Dziękuję wszystkim, za
przeczytanie wiersza i miłe komentarze. Serdecznie
pozdrawiam :)

Ale znamy jeszcze takie:

"Jeśli kot ci przebiegł drogę
nie myśl, że to pech.
Kot ci szczęście przynieść może,
jeśli tylko chcesz"

Pa, pa, miłego dnia :)

Przewrotnie :)))

A to z jakiegoś pisemka dla dzieci, chyba
"Świerszczyka" córa wyczytała:

Kot chciał przejść na drugą stronę drogi, ale usiadł
przy płocie. Nadchodzi drugi kot:
- Co tak siedzisz, jak pies przy budzie?
- Wiesz, co za pech, jakiś biały człowiek przebiegł mi
drogę.

Pozdrawiam :)

Grażynko dzisiaj mało kto z młodych ludzi zna takie
powiedzenia.To przesądy którymi dzisiaj nikt się nie
przejmuje.Ale dobrze,że o nich piszesz bo przynajmniej
wciąż one jeszcze krążą.Pozdrawiam.

Tak, cos jest na rzeczy w tych przesadach:)
Pozdrawiam:)

W tych przesądach jednak coś jest na rzeczy.Miłej
soboty

Coraz mniej ludzi wierzy w przesądy, może to i
lepiej...pozdrawiam :)

witaj ...nie wierzę w te przesądy ...bo jak widać to
kot miał pecha ....
dziękuję za poczytanie moich refleksji myślami i
sercem byłam tam z Wami :-))))
pozdrawiam

jesteś odważna:)miłego